Google zapłaci miliard dolarów kary? Chodzi o tryb incognito w Chrome (aktualizacja)

Google zapłaci miliard dolarów kary? Chodzi o tryb incognito w Chrome (aktualizacja)

Widok na siedzibę Google
Widok na siedzibę Google
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
23.10.2022 13:19, aktualizacja: 27.10.2022 13:00

Ujawnione niedawno maile pracowników Google'a w sprawie trybu incognito w Chrome mogą zaważyć na wyroku sądu w toczącym się postępowaniu.

Ogromna grupa internautów (milion osób) domagała się miliardowego odszkodowania za wprowadzenie ich w błąd i niezapewnienie obiecywanej anonimowości w sieci. Grupa poczuła się oszukana chociażby tym, że Google nie informuje, że przeglądarka zawsze udostępnia dane takim podmiotom jak Google Analytics, Google Ad Manager czy wtyczkom na stronach internetowych.

Ujawniona niedawno korespondencja wskazuje, że pracownicy Google'a doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że tryb incognito nie zapewnia prywatności, a firma nie informowała o tym użytkowników. Z ujawnionych maili wynika, że pracownicy firmy doskonale bawili się kosztem nieświadomych użytkowników, m.in. wysyłając sobie memy wyśmiewające "tryb prywatny".

Jednak poza żartami, w korespondencji zawarte były również uwagi i prośby do przełożonych, by zmienić nazwę trybu incognito, ponieważ przeglądarka nie jest w stanie zapewnić użytkownikom pożądanej prywatności. Wskazywano również na brak zabezpieczeń w przeglądarce, które chroniłyby chociażby przed wzglądem do historii wyszukiwania.

Maile mogą mieć duże znaczenie w sprawie toczącej się przeciwko firmie. Nie jest to jednak pierwszy pozew zbiorowy w sprawie trybu incognito w Chromie. O podobnej sytuacji pisaliśmy jeszcze w zeszłym roku. Wtedy internauci domagali się aż 5 mln dolarów odszkodowania.

Aktualizacja, 27 października

Po publikacji artykułu otrzymaliśmy również stanowisko Google'a w tej sprawie:

Narzędzia ochrony prywatności są od dawna wbudowane w nasze usługi. Zachęcamy nasze zespoły do ciągłej dyskusji i rozważania, jak je ulepszyć. Tryb incognito zapewnia użytkownikom i użytkowniczkom możliwość prywatnego przeglądania stron internetowych - jasno określiliśmy, jak działa i co umożliwia, podczas gdy wnoszący ten pozew celowo błędnie opisują nasze oświadczenia w tej sprawie.

Biuro prasowe Google Polska

Klaudia Stawska, współpracownik dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)