Huawei na IFA 2020: strategia 1+8+N i znaczenie Europy w najbliższych latach
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na tegorocznych, nietypowych targach IFA, nie zabrakło firmy Huawei. Główna prezentacja okazała się jednak zaskakująca. Osoby oczekujące zapowiedzi nowych urządzeń mogą się jak na razie czuć rozczarowane – Huawei skupił się przede wszystkim na podkreśleniu znaczenia Europy dla swojego biznesu. Nawiązano także do pomocy, jaką firma przekazała szpitalom w czasie pandemii koronawirusa, a chodziło głównie o Włochy.
Huawei zaznacza, jak istotna jest dla niego sprzedaż na terenie Europy. Słowa nie są rzucane na wiatr. W prezentacji poinformowano między innymi, że tylko do końca tego roku w Europie będzie łącznie 8 "flagowych salonów" Huawei, które znajdą się między innymi w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Ponadto – łącznie 42 dodatkowe, duże salony, w których Huawei będzie prezentować swój sprzęt.
Ponadto Huawei zauważył, że wpasowanie się w potrzeby klientów jest możliwe dzięki strategii 1+8+N. W praktyce chodzi o jeden flagowy smartfon Huawei współpracujący z ośmioma innymi kluczowymi akcesoriami firmy, a dalej z n produktów innych producentów. Zastosowanie mają tutaj technologie Huawei Share (pozwalająca wygodnie udostępniać pliki) czy HiLink.
Pozostając w klimacie biznesowym, Huawei podkreślił także, że w ubiegłym roku zapewnił ponad 223 stanowiska pracy w Europie, ale będzie ich nadal przybywać – między innymi za sprawą planowanych otwarć wspomnianych wcześniej salonów sprzedaży.