Huawei Porsche Design Mate 20 RS – gdyby tak iPhone XS Max był dla kogoś zbyt tani
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Cena iPhone'a XS Max 512 GB ustalona na 1 449 dol. wywołała niemałe poruszenie. Tylko, co w takim razie powiedzieć o najnowszym flagowcu Huaweia, Porsche Design Mate 20 RS, który kosztuje bagatela 2 095 dol.?
Pod względem specyfikacji model Porsche Design Mate 20 RS jest niemalże klonem Mate'a 20 Pro. Urządzenie ma dokładnie ten sam ekran AMOLED o przekątnej 6,4'' i rozdzielczości 3120 x 1440 pikseli, procesor centralny Kirin 980 w technologii 7 nm i 256 lub 512 GB pamięci wewnętrznej, w zależności od wybranego wariantu. Zwiększono właściwie jedynie ilość pamięci operacyjnej, która wynosi 8 GB, nie 6 GB jak w pierwowzorze.
Poza tym – bez zmian. I tak, idąc dalej, znajdziemy tu trzy aparaty fotograficzne z tyłu (40 MP, 20 MP, 8 MP), wideokonferencyjny sensor 24 MP, zaszyty w ekranie czytnik linii papilarnych i funkcję logowania poprzez skanowanie twarzy. Wreszcie, producent ponownie postawił na baterię o pojemności 4200 mAh z funkcjami szybkiego i bezprzewodowego ładowania. A całości dopełni oczywiście system Android P z autorską nakładką EMUI 9.0.
Czym więc, pomijając zwiększoną ilość pamięci RAM, Mate 20 RS odróżnia się od modelu Mate 20 Pro? Odpowiedź brzmi: wyglądem. Tył smartfonu obszyto skórą i nakryto fragmentarycznie szklaną nakładką. Dzięki temu obiektywy kamer zostały zrównane z linią obudowy – nie wystają.
Za to udogodnienie trzeba jednak naprawdę słono zapłacić. Dla odniesienia – klasyczny Mate 20 Pro bez dodatków firmowanych logo Porsche kosztuje 1 206 dol., co w Polsce przekłada się na 4 299 zł. W takim wypadku wartość dopieszczonego Mate'a 20 RS z dużą dozą prawdopodobieństwa przekroczy 7,5 tys. zł. Troszkę drogo, jak na markę, która u genezy zasłynęła z przystępnych cen – rzekłbym.