Jak utworzyć bezpieczne hasło? FBI ma garść porad
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykańskie FBI radzi, jak należy tworzyć bezpieczne hasła. Agencja wydała w tym celu instrukcję. stworzoną wspólnie z Narodowym Instytutem Standardów i Technologii (NIST).
FBI zauważa, że krótkie, lecz skomplikowane hasło, które powszechnie uważa się za bezpieczne, to nie zawsze najlepszy pomysł. Hasło niebędące wyrazem słownikowym i zbudowane nie tylko z małych i wielkich liter, ale także cyfr i znaków specjalnych, pokroju fY37&bC!3, faktycznie jest bardzo trudne do złamania. Ale jest też łatwe do zapomnienia.
Dlatego agencja rekomenduje, aby tworzyć hasła mniej skomplikowane pod kątem strukturalnym, lecz dłuższe, składające się z ponad 15 znaków. Mogło to by być na przykład fajneHASLOpiotrkaHEHE27. Trudność złamania takiego hasła wcale nie jest mniejsza, a jednak łatwiej je zapamiętać, jak wskazuje FBI. Przez to nie trzeba stosować szkodliwych, zdaniem agencji, podpowiedzi.
Równocześnie, co raczej oczywiste, kategorycznie odradzane są hasła składające się tylko z cyfr albo z tylko jednego wyrazu słownikowego, nawet jeśli ten jest dość długi.
A co z menedżerami haseł? FBI ma wobec nich ambiwalentne uczucia. "Wadą korzystania z programu przechowującego hasła jest to, że jeśli napastnik uzyska do niego dostęp, to pozna wszystkie hasła do wszystkich kont. Ale wielu specjalistów ds. IT zgadza się, że korzyści płynące z menedżera znacznie przewyższają to ryzyko" – czytamy w instrukcji.
Nie ma co ukrywać, żadnych wywrotowych porad tutaj nie uświadczymy. Ale też nikomu nie chodzi o robienie rewolucji, a po prostu uświadomienie społeczeństwa. Tymczasem problem stosowania słabych haseł okazuje się nagminny. Według raportu firmy Splash Data, w 2019 r. niechlubny prym wiodła fraza 123456, a na liście znajdziemy też m.in. takie perełki jak qwerty.