Jaśmina łamała zasady licencji Apache. Deweloper przyznał się do błędu
05.09.2021 17:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Polityczna aplikacja Jaśmina, którą zaprezentował Szymon Hołownia, nie powstała od podstaw. Okazuje się, że jest tylko przerobioną aplikacją Meeting Application, a deweloper dopiero co naprawił istotny błąd - wcześniej złamano zasady licencji Apache.
Serwis Niebezpiecznik zwrócił uwagę na Twitterze, że Jaśmina w obecnej formie to tylko wizualna nakładka na istniejącą już i działającą aplikację Meeting Application. Jak dodano, nie ma w tym nic złego, ale wykorzystywanie oprogramowania, które jest do tego przeznaczone, musi przebiegać zgodnie z zasadami licencji - w tym przypadku Apache, które według analizy Niebezpiecznika złamano.
Okazało się bowiem, że deweloper Jaśminy pozostawił w aplikacji fragmenty kodu innej aplikacji - Jitsi Meet - czego nie powinien był robić. Niebezpiecznik skontaktował się z twórcą Jaśminy, by wyjaśnić sprawę i jak się okazało, przypuszczenia były słuszne. Deweloper potwierdził błąd i dodał, że zaktualizowana wersja aplikacji, która jest zgodna z wymogami licencji Apache trafia już do sklepów z aplikacjami na smartfony.
Aplikacja Jaśmina to program stworzony specjalnie na potrzeby ruchu Polska 2050. Zgodnie z zapowiedzią, ma być pierwszą w Polsce aplikacją polityczną, która daje obywatelom realną szansę wpływania na decyzje ruchu. Program już jest testowany w praktyce - trwa głosowanie, na podstawie którego ma zostać wypracowane stanowisko wobec ustawy regulującej zakaz handlu w niedzielę.