Masz konto w BNP Paribas? Uważaj na "Powiadomienie o wiadomości"

Masz konto w BNP Paribas? Uważaj na "Powiadomienie o wiadomości"

BNP Paribas
BNP Paribas
Źródło zdjęć: © GETTY | Chesnot
Oskar Ziomek
14.09.2023 10:48

Wizerunek BNP Paribas jest wykorzystywany w akcji phishingowej w wiadomościach e-mail. Losowe osoby, a co za tym idzie także klienci banku, mogą dostać "powiadomienie o nowej wiadomości" do odczytania w bankowości internetowej. Link nie prowadzi jednak do BNP Paribas.

Nadawcą spreparowanej wiadomości jest "BNP PARIBAS BANK". To e-mail o krótkiej treści, w którym wykorzystano logo banku. Treść jest krótka: "Otrzymałeś powiadomienie o nowej wiadomości, wejdź do bankowości internetowej, aby zobaczyć powiadomienie". W e-mailu brakuje polskich znaków diakrytycznych i pojawia się przycisk "ZALOGUJ SIĘ". Wbrew temu co mógłby założyć odbiorca, nie prowadzi on do bankowości internetowej BNP Paribas, a do fałszywej strony z rosyjską domeną.

Łącze jest spreparowane i klikając je można trafić na fałszywą witrynę logowania, gdzie zostaną wyłudzone dane logowania do bankowości internetowej. Kiedy oszust wejdzie w ich posiadanie, podejmie próbę zalogowania się na autentyczne konto w banku BNP Paribas. To pierwszy krok do kradzieży pieniędzy z konta ofiary. Warto zaś wspomnieć, że domena jest już identyfikowana jako niebezpieczna nie tylko przez przeglądarki. Próba połączenia może zostać powstrzymana także przez dostawców internetu.

Fałszywy link w spreparowanej wiadomości "od BNP Paribas"
Fałszywy link w spreparowanej wiadomości "od BNP Paribas"© dobreprogramy

Po otrzymaniu podobnej wiadomości, najlepiej jest po prostu nie reagować i usunąć ją ze skrzynki e-mail. Samo odczytanie e-maila nie skutkuje żadnymi problemami. Jeśli odbiorca mimo wszystko jest zaniepokojony, czy bank nie przygotował dla niego jakiejś wiadomości, wystarczy zalogować się w bankowości internetowej i samemu sprawdzić powiadomienia oraz korespondencję. Trzeba przy tym pamiętać, by stronę banku włączyć samodzielnie, nie korzystając z łącza w podejrzanej wiadomości e-mail.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)