Microsoft już ustalił zwycięzcę XV Mistrzostw Europy w piłce nożnej

Microsoft już ustalił zwycięzcę XV Mistrzostw Europy w piłce nożnej

Microsoft już ustalił zwycięzcę XV Mistrzostw Europy w piłce nożnej
10.06.2016 17:30, aktualizacja: 10.06.2016 18:32

Microsoft dobrze się zna na Big Data i maszynowym uczeniu,dysponuje ogromną mocą obliczeniową w swojej chmurze Azure, aleczy zna się na futbolu? O tym przekonamy się już niebawem,sprawdzając, co warte są prognozy wyników XV mistrzostw Europy wpiłce nożnej, przygotowane nie z jelit koguta czy fusów po kawie,lecz właśnie z pomocą nowoczesnych technologii.

Nie będziemy wystawiać Waszej cierpliwości na próbę, od razuniech będzie jasne. Według Microsoftu Polska nie ma szans.Mistrzostwo Europy przypadnie Niemcom, bo jak wiadomo, piłka nożnato sport wymyślony po to, by wygrywali w nim Niemcy.

Analitycy firmy z Redmond stawiają w meczu Polski z Ukrainąwłaśnie na naszego wschodniego sąsiada (38% do 30%, przy 32% szansna remis), którego uważają za czarnego konia tych mistrzostw,twierdząc, że dojdzie do ćwierćfinałów. Z Niemcami powinniśmywięc przegrać (65% do 11%, przy 34% szans na remis), a wygramyjedynie z Irlandią Północną. To według najnowszych danych mogłoby wystarczyć na wyjście z grup wśród czterech najlepszych drużyn z trzeciego miejsca.

Obraz

Rywalem Niemców, którzy po drodze do finałów mają pokonaćreprezentacje Rumunii, Włoch oraz Francji, miałaby być Hiszpania,która w swojej grupie pokona Czechów, Turków i Chorwatów, a potemAustriaków, Ukraińców i Anglików. Microsoft przygotowałoczywiście kompletne zestawienie swoich przewidywań dla fazygrupowej i fazyturniejowej.

Na ile powinniśmy poważnie traktować te maszynowe analizy?Bardzo poważnie. Podczas Finałów Mistrzostw Świata 2014oprogramowanie Microsoftu trafnie wytypowało 15 z 16 drużyn, któreweszły do fazy turniejowej. Mało który wróżbita może pochwalićsię takimi wynikami. W tym roku ma być jeszcze skuteczniej, zasprawą dwustopniowego modelu analiz.

Pierwszy stopień to analiza statystyczna, w której szacuje siępotencjał i siłę poszczególnych zespołów z uwzględnieniemdotychczasowych wygranych i przegranych, bezpośrednich konfrontacjimiędzy drużynami, aktualnych kontuzji i nieobecności kluczowychzawodników, lokalizacji meczów i pogody.

Drugi stopień to analiza aktywności internetowej użytkownikóworaz innych zmiennych socjodemograficznych. Uwzględniane tu sąanonimowe dane użytkowników, aktywność w Sieci, zapytania wprzeglądarce, treści w mediach społecznościowych, by ocenićsentyment i sympatie publiczności podczas meczów.

Z danych przygotowanych do analizy na tym stopniu powstały tzw.heatmapy kibicowskie – interaktywne wizualizacje, które pokażąjak rozkładają się sympatie kibiców. Będzie można śledzić nażywo zmiany nastrojów w poszczególnych państwach i odkryć, ktokomu kibicuje. Już niebawem ruszą one pod tymadresem.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (61)