Na 64‑bitowowego Firefoksa dla systemu Windows poczekamy nieco dłużej

Mozilla w ubiegłym roku powróciła do planów stworzenia 64-bitowej wersji przeglądarki Firefox dla systemu Windows. Użytkownicy Linuksa mogą z niej korzystać od dawna, pod okienkami sprawa wygląda jednak nieco inaczej. Z powodu problemów technicznych premiera takiego wydania stabilnego została ponownie przesunięta, co ważniejsze, na czas bliżej nieokreślony.

Niestety nie choć plany były ambitne, a termin już kilka razy przekładany, na 64-bitowego Firefoksa na systemie Windows będziemy musieli poczekać nieco dłużej. Wszystkiemu winne są problemy techniczne z implementacją piaskownicy dla wtyczki Adobe Flash Playera. Bez tego nie da się natomiast zapewnić użytkownikom odpowiednio wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Choć Flash posiada własny sandbox tj. Adobe Flash Protected Mode, nie jest on obecny w 64-bitowej wersji tej wtyczki.

W efekcie Mozilla musiała odsunąć premierę natywnej, 64-bitowej wersji Firefoksa dla Windows. Pierwotnie miała się ona pojawić w kanale stabilnym w edycji 39, niemniej z powodu trudności plany te przesunięto na wersję 41. Teraz wiadomo, że i w niej zabraknie tego typu wydania. Użytkownicy muszą uzbroić się w dodatkowe zapasy cierpliwości: ta jest jednak tutaj wskazana, chodzi przecież o nasze bezpieczeństwo, a wersja 32-bitowa wciąż działa bez najmniejszych problemów.