Niemcy przejmują home.pl za 640 mln zł
10.07.2015 12:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na polskim rynku hostingowym doszło właśnie od ogromnego przejęcia. Istniejący od 1997 roku home.pl, największy w Polsce dostawca usług internetowych dla małych i średnich przedsiębiorców został wykupiony przez niemiecką firmę United Internet, właściciela marki 1&1. Dla klientów nie powinno to oznaczać żadnych utrudnień, los polskiej marki nie jest przesądzony.
Plany sprzedaży home.pl pojawiły się jeszcze wiosną. Wszystko za sprawą udanych inwestycji – fundusz Value4Capital jeszcze w marcu zaznaczał, że zrealizował swoje cele biznesowe w trzy, zamiast planowanych pięć lat. O skuteczności działania może świadczyć liczba ponad 350 tysięcy klientów, współpraca prowadzona z firmą Microsoft, a także solidny zakup z zeszłego roku. Wtedy to właśnie home.pl przejęło inną duża firmę i rejestratora domen, Az.pl. Teraz, po długich negocjacjach, przedsiębiorstwo samo przechodzi w inne ręce.
Czy Twoja przeglądarka nie obsługuje skryptów? //Kupującym okazała się niemiecka firma United Internet, znana choćby z marki hostingowej 1&1. Hosting ten istnieje od 1988 roku, w swojej ofercie posiada zarówno pakiety wirtualne, domeny, serwery VPS, serwery dedykowane, usługi chmurowe i narzędzia stworzone z myślą o e-biznesie. Choć pierwotne szacunki mówiły o transakcji na maksimum 500 mln zł, a nabywcy oceniali wartość polskiej firmy na zaledwie 300 mln zł, negocjacje zakończyły się dla jej właścicieli znacznie wyższą kwotą: home.pl zostało przejęte za aż 640 mln zł. Dla Niemców jest to szansa na zdobycie polskiego rynku. Co prawda 1&1 pojawiło się w naszym kraju już w 2010 roku, ale jak do tej pory firma nie była w stanie zagrozić pozycji liderów z branży hostingu i rejestracji domen.
Nie wiadomo, czy nowy właściciel zdecyduje się na kompletne przejęcie klientów i zmianę marki na swoją. Nawet jeżeli do tego dojdzie, będzie to z pewnością proces długotrwały – home.pl to marka bardzo dobrze rozpoznawalna, nie sposób więc odrzucać takiego atutu. Szczegóły ewentualnych zmian poznamy najprawdopodobniej w najbliższych tygodniach. Tymczasem jednak zapraszamy do wędrówki po serwerowni i siedzibie firmy 1&1 w Karlsruhe i Baden-Baden, jaką mieliśmy okazję odbyć jeszcze w 2011 roku. Dzięki filmowi dowiecie się, jak wygląda naprawdę duża serwerownia od środka.