Nieuprawnione wypłaty z bankomatów. Sprawdź stan konta
Od soboty do policji w całej Polsce napływają zgłoszenia o nieuprawnionych wypłatach pieniędzy z kont bankowych. Sprawa dotyczy klientów Santandera, który wcześniej wydał oświadczenie dla PAP. Policja gromadzi zgłoszenia i materiał, który może pomóc w ujęciu sprawców.
Klienci banku Santander alarmują, że otrzymują SMS-y o wypłatach z ich kont, podczas gdy nie wykonywali takich transakcji. Jak wyjaśnia policja, kwoty znikające z rachunków sięgają od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Po jej stronie trwa analiza napływających zawiadomień i współpraca z działem bezpieczeństwa banku, aby wyjaśnić sprawę - podsumowuje tvn24.pl.
Do niedzieli na terenie województwa wielkopolskiego zgłoszono blisko 70 takich przypadków. Policja podkreśla, że każdy, kto stwierdził nieuprawnioną wypłatę z konta, powinien niezwłocznie zgłosić się na komisariat. Jak podkreślają funkcjonariusze, podobne zgłoszenia pojawiły się również w Krakowie, Łodzi, Warszawie i Wrocławiu.
"Niezwłocznie po wykryciu zdarzenia, wszystkie karty, które zostały lub potencjalnie mogły zostać dotknięte przestępczym działaniem, zostały zabezpieczone. W banku, we współpracy z operatorem urządzeń, trwa pogłębiona analiza źródła zdarzenia – podejrzewamy zamontowanie nakładek skanujących na bankomatach sieci współpracującej. Zespoły techniczne operatora urządzeń sprawdzają wytypowane bankomaty" - przekazał Santander w oświadczeniu dla PAP.
Policja stanowczo zaznacza, że nie doszło do włamania do systemu bankowego. Według śledczych sprawcy działają zorganizowanie, wykorzystując zdobyte dane kart płatniczych i numery PIN. Najwięcej przypadków w województwie kujawsko-pomorskim dotyczy Bydgoszczy, choć pojedyncze zgłoszenia napłynęły także z Nakła, Żnina i Aleksandrowa Kujawskiego.
Komenda Główna Policji w specjalnym komunikacie potwierdziła, że Biuro Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej monitoruje wszystkie zgłoszenia z całego kraju. Podkreślono, że zgłoszenia dotyczą na razie klientów tylko jednego banku, a działania służb skupiają się na analizie materiałów i ustaleniu sprawców przestępstwa.
Policja przypomina pokrzywdzonym, aby podczas zgłaszania zawiadomienia przynieśli dowód osobisty, numer rachunku oraz – o ile jest to możliwe – wydrukowaną historię rachunku ze wskazaniem podejrzanej transakcji.
Bank zadeklarował w oświadczeniu, że "środki klientów, które zostały w ten sposób skradzione, zostaną zwrócone w poniedziałek".
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl