Październikowa aktualizacja to zalecane wydanie Windows 10. Wdrażanie ma znów nabrać tempa
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wdrażanie październikowej aktualizacji Windows 10 może w końcu nabrać tempa. Microsoft najwidoczniej przygotowuje się do udostępnienia w najbliższym czasie wiosennej aktualizacji systemu, a z uwagi na kiepskie statystyki poprzedniej aktualizacji, szuka sposobu na przyspieszenie jej dostarczania użytkownikom.
Jak wynika z informacji zamieszczonej na forum Microsoftu, Windows 10 w wersji 1809 to teraz zalecana edycja, którą można śmiało wszędzie instalować. To nieco zaskakujące zapewnienie, zważywszy na fakt, iż zgodnie z informacją na stronie pomocy technicznej, październikowa aktualizacja wciąż charakteryzuje się kilkoma nierozwiązanymi błędami.
Producent w ostatnim czasie zmienia podejście do aktualizacji, czego dowodem jest umieszczona w sieci ankieta. Microsoft liczy na informacje zwrotne od użytkowników, którzy są skłonni podzielić się z twórcami swoją opinią o usłudze Windows Update, by można ją było dodatkowo ulepszać w przyszłości.
Windows 10 19H1 może nadejść już 1 kwietnia
Wiele wskazuje na to, że nowe wydanie Windows 10 może zostać udostępnione już w pierwszych dniach kwietnia. Tak przynajmniej sugeruje na Twitterze Zac Bowden z serwisu Windows Central. Ten termin jest prawdopodobny.
Już wcześniej zwracaliśmy uwagę, że wiosenna aktualizacja w ramach programu Insider jest już tylko dopracowywana i na tym etapie trudno liczyć na dodawanie nowych funkcji. Na tapecie bez wątpienia jest już tylko poprawianie ostatnich szczegółów przed udostępnieniem aktualizacji użytkownikom.