Piractwo telewizji jest znacznie popularniejsze niż ściąganie plików

Piractwo telewizji jest znacznie popularniejsze niż ściąganie plików

02.11.2017 14:40, aktual.: 04.11.2017 17:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Piractwo ma wiele twarzy. Podczas gdy zwalczane jest głównie pobieranie plików, coraz większą popularnością cieszą się pirackie stacje telewizyjne, a w szczególności tani dostęp do programów sportowych i kanałów Premium, dostępnych tylko w drogich abonamentach. To one, a nie bezpośrednia wymiana plików, są odpowiedzialne za zapychanie łączy.

W ramach redukcji kosztów utrzymania wiele osób rezygnuje z abonamentu na kablówkę, by zamiast tego korzystać z tańszych lub zupełnie darmowych usług świadczonych przez piratów. Korzystanie z nich jest banalnie proste dzięki dostępności na wielu rynkach przystawek telewizyjnych z odpowiednim oprogramowaniem. Przy dłuższym używaniu zwracają się z nawiązką.

W odpowiedzi na potrzeby klientów piraci wprowadzają na rynek coraz więcej nielicencjonowanych subskrypcji telewizyjnych. W tej ofercie, w przeciwieństwie do lokalnych dostawców telewizji kablowej, znajdziemy setki kanałów z całego świata, co jest też gratką dla ludzi o zainteresowaniach wykraczających poza kraj zamieszkania.

Obraz

Skala tego zjawiska nie była znana do momentu, gdy kanadyjski operator Sandvine opublikował raport z analizą wykorzystania łączy. Okazało się, że za Oceanem wymiana plików nie dorasta do pięt pirackim IPTV. 6,5% badanych łączy się ze znanymi serwisami z piracką telewizją, ale zapewne nie oglądają jej sami, więc grono odbiorców jest dużo większe. 75% oglądających wykorzystuje do tego pirackie przystawki, 17% iPady, popularne jest też Kodi i urządzenia Roku.

Obraz

Liczba ta przekłada się na około 7 milionów abonentów, korzystających z usług, za które płacą około 10 dolarów miesięcznie. To daje piratom co roku przychody przekraczające 800 milionów dolarów w samej Ameryce Północnej. Nie ma tu wątpliwości, że poszkodowani są autoryzowani dystrybutorzy treści i autorzy.

Tak wysoki poziom piractwa odbija się również na wykorzystaniu łączy. W szczycie streamowania 6,5% pobierania jest zajęte przez piracką telewizję, podczas gdy wymiana plików zajmuje zaledwie 1,73%. Z drugiej strony liderami w tej kwestii wciąż są takie usługi, jak YouTube i Netflix.

Jest jeszcze inny problem. Oglądający często wyłączają telewizor, ale nie przystawkę, która wciąż pobiera dane, mimo że nikt nie ogląda telewizji. Fantomowy ruch z pewnością zawyża wskazania dotyczące tego, ile danych przesyłanych jest z pirackich serwisów IPTV.

Na koniec Sandvine przyjrzał się również temu, co oglądają użytkownicy. Popularne są rozgrywki sportowe na żywo i droższe, jak międzynarodowe kanały HBO. Co ciekawe, najpopularniejszą stacją w Ameryce Północnej jest jest Indian Star Plus HD – zapewne za sprawą licznych imigrantów z Indii.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (58)
Zobacz także