Powstał prototyp Ubuntu w wersji MATE, niewykluczona edycja z tym środowiskiem
Możliwe, że zwolennicy środowiska graficznego GNOME 2, a także Ubuntu, jakie kiedyś na nim działało, niebawem będą mogli otworzyć butelki z szampanem. Szykowana jest bowiem wersja Ubuntu ze środowiskiem graficznym MATE, swoistym forkiem GNOME 2.32, które powstało jako odpowiedź na niezadowolenie niektórych osób nową wersją GNOME 3. Plany nad takim połączeniem istniały już wcześniej, lecz dopiero teraz są naprawdę bliskie faktycznego zrealizowania.
Projekt środowiska graficznego podobnego do wcześniej znanego i popularnego GNOME zapoczątkowali użytkownicy dystrybucji Arch Linux. Choć słowa krytyki za całkowite zerwanie z dotychczasowymi tradycjami spadały na deweloperów GNOME 3 z wielu stron, to właśnie oni postanowili zadziałać i stworzyć coś, co mogłoby być nadal rozwijane, a zarazem oferowało znane do tej pory możliwości. W efekcie powstało MATE, środowisko niezależne od GNOME i wyposażone w swój zestaw oprogramowania o zmienionych nazwach (np. manager plików Caja zamiast Nautilusa). Całość obsługuje GTK+2, niemniej w przyszłości ma obsłużyć także GTK+3. Aktualnie projekt jest wspierany przez osoby tworzące dystrybucję Linux Mint.
Co ma do tego wszystkiego Ubuntu? Przede wszystkim, to bardzo popularna dystrybucja. Po drugie, aż do wersji Ubuntu 11.04 korzystała ona właśnie ze środowiska GNOME 2, a gdy pojawił się interfejs Unity, nie każdemu przypadł do gustu. Obecnie nie ma najmniejszego problemu z instalacją środowiska MATE na Ubuntu czy jego pochodnych, dostępna jest zresztą takowa edycja dystrybucji Linux Mint, która jest forkiem Ubuntu. To jednak nie to samo co stare, dobre Ubuntu z GNOME, w efekcie Martin Wimpress, jeden z członków MATE Desktop postanowił stworzyć prototypową edycję tej dystrybucji właśnie z MATE. Efekty możecie podziwiać na powyższym zrzucie – trzeba przyznać, że wygląda to rzeczywiście nieźle.
Póki co jest to eksperyment znajdujący się we wczesnej fazie rozwoju, niemniej autor otrzymał wsparcie od Alana Pope z Canonical i nie wyklucza, że wyjdzie z tego coś więcej. Na pytanie, czy powstanie oficjalna edycja Ubuntu MATE autor nie odpowiedział przecząco, stwierdził po prostu, że czas pokaże. Edycja tworzona przez Wimpreessa zdecydowanie celuje w użytkowników preferujących starsze wersje Ubuntu. Choć od wypuszczenia ostatniej takiej wersji minęły przeszło trzy lata, pamięć o niej nadal jest silna i projekt ma dla kogo powstawać.
Nie wiadomo, kiedy dokładnie edycja zostanie ukończona i przekazana w ręce użytkowników. Jeżeli chcecie zapoznać się ze środowiskiem MATE, w przypadku dystrybucji Ubuntu 14.04 LTS możecie doinstalować je z repozytorium instalując pakiet mate-deskop-enviroment. Wybór nie ogranicza się oczywiście do Ubuntu, środowisko to jest dostępne także w innych dystrybucjach np. Arch Linuksie, openSUSE, Debianie, Fedorze czy Gentoo.
