Jony Ive odchodzi z Apple po prawie 30 latach – chce rozwijać własny biznes

Jonathan Ive, główny projektant w Apple, zdecydował się postawić na rozwój własnej firmy LoveFrom i jeszcze w tym roku odejdzie z Apple.

To historyczny moment – Ive jest związany z Apple od prawie 30 lat i odpowiada za wzornictwo ikonicznych produktów, w tym iPhone'ów, iPodów, iPadów, iMaców, MacBooków i nie tylko. Odejście z Apple nie będzie jednak jednoznaczne z zakończeniem współpracy z projektantem. O szczegółach czytamy w informacji prasowej.

Jony Ive odejdzie z Apple jeszcze w tym roku, aby rozwijać własną firmę projektową. Chociaż nie będzie od tego momentu pracownikiem Apple, współpraca z firmą nie zakończy się. Apple będzie jednym z głównych klientów, a Ive ma być zaangażowany w pracę nad "wieloma projektami".

- Po prawie 30 latach i niezliczonych projektach jestem najbardziej dumny z długotrwałej pracy, jaką wykonaliśmy, aby stworzyć zespół projektowy, proces i kulturę w Apple, które nie mają sobie równych (...) – komentuje swoją decyzję Ive. - Zespół z pewnością będzie się dalej rozwijał pod znakomitym kierownictwem Evansa, Alana i Jeffa, którzy należą do moich najbliższych współpracowników. Mam ogromne zaufanie do moich kolegów projektantów w Apple, którzy pozostają moimi najbliższymi przyjaciółmi i mam nadzieję na dalszą współpracę z nimi jeszcze przez wiele lat.

Chociaż w przypadku większości firm, szczególnie tych związanych z technologią, projektanci nie są znani szerszemu gronu odbiorców, w przypadku Jony'ego Ive'a jest inaczej. Projektant wielokrotnie pojawiał się publicznie podczas prezentacji nowych produktów, często udzielał wywiadów i występował w krótkich filmach Apple'a zapowiadających kolejne urządzenia, do których stworzenia sam się przyczynił. Wiele osób kojarzy go przede wszystkim ze specyficznego, głębokiego głosu.

We wcześniejszych latach Jony Ive był jednym z najbliższych współpracowników i przyjaciół Steve'a Jobsa, z czym wiąże się ciekawostka dotycząca wspomnianego, charakterystycznego głosu Jonathana. Po śmierci Jobsa, Ive wspomniał w swojej mowie, iż sposób wypowiadania przez niego słowa "aluminium" zawsze rozśmieszał Steve'a, mimo, że znali się od wielu lat.

W internecie postać Jone'ego Ive'a okazała się także inspiracją do stworzenia profilu parodiującego jego osobę na Twitterze. Twórca strony Not Jony Ive zamieszcza w sieci wpisy przede wszystkim wytykające wpadki Apple'a używając słów i porównań, jakie najprawdopodobniej pojawiłyby się w oficjalnych filmach Apple, gdyby rzecz dotyczyła sukcesów i była odczytywana właśnie przez Ive'a.