Skype nielegalny według francuskiego prawa
Jak donosi dziennik L’Express, popularny komunikator Skype działa we Francji niezgodnie z prawem. W tej sprawie toczy się już śledztwo.
Całą sprawę można by potraktować jako żart gdyby nie fakt, że działalnością Skype zainteresowała się prokuratura. Dochodzenie zostało wprawdzie rozpoczęte w 2007 roku, ale wstrzymano je wraz z zamknięciem biura Skype we Francji. Teraz jednak postępowanie wszczęto na nowo w związku z planowaną pierwszą ofertą publiczną, jaką ma złożyć w drugiej połowie tego roku producent komunikatora. Według francuskiego prawa Skype działa nielegalnie, traktowany jest bowiem jako pełnoprawny operator telefoniczny - głównie za sprawą usługi SkypeOut. Umożliwia ona połączenia głosowe między komputerem a telefonem.
Agencja ARCEP, odpowiednik polskiego Urzędu Komunikacji Elektronicznej, zażądał od Skype zarejestrowania się jako zwykłego operatora telekomunikacyjnego. Firma jednak odmówiła z prostego powodu - wiąże się to z płaceniem dodatkowego podatku na rzecz utrzymania linii telefonicznych i publicznych budek telefonicznych. ARCEP skierował sprawę do prokuratury, ta zaś postanowiła przeprowadzić dochodzenie. Twórcom komunikatora grozi kara do roku pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 75 tys. euro.