Smartfony z T‑Mobile mogą stracić dodatki operatora i zyskać szybsze aktualizacje

Jednym z głównych problemów Androida są aktualizacje do nowszych wersji oprogramowania. Najnowszy Oreo zadebiutował już ponad pół rok temu, a obecnie ledwo przekroczył 1% udziałów. Winni są nie tylko producenci smartfonów, ale także operatorzy komórkowi, którzy wprowadzając modyfikacje i dodając własne aplikacje, dodatkowo opóźniają proces aktualizacji.

Firma Deutsche Telekom, będąca właścicielem operatora T-Mobile, ogłosiła pozytywne zmiany, które zostaną wprowadzone w przypadku smartfonów z Androidem. Celem jest pozbycie się bloatware.

Nowe wersje Androida będą pochodzić bezpośrednio od producenta smartfonu. Wyeliminowany zostanie okres testowy, który przysługiwał operatorowi, aby ten mógł dostosować autorskie komponenty. Ponadto podczas wstępnej konfiguracji urządzenia, użytkownik będzie mógł zdecydować, czy chce korzystać z aplikacji operatora komórkowego. Aplikacje pojawią na liście zalecanych podczas wstępnej konfiguracji lub później (zależnie od modelu smartfona) i ich instalacja będzie opcjonalna.

Wprowadzone zmiany przynoszą trzy ważne zalety: większą swobodę wyboru, bezpośrednie aktualizacje oprogramowania od producenta i więcej miejsca dla innych aplikacji. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że decyzja Deutsche Telekom zachęci do podobnego kroku pozostałe firmy. W końcu aktualizacje przynoszą nie tylko nowe funkcje, ale często także posiadają łatki bezpieczeństwa.