Sonos Roam może się przegrzać. Producent potwierdził problem
Sonos potwierdza doniesienia użytkowników o możliwym przegrzewaniu się głośników Roam, choć zgodnie z deklaracją, przypadki te są nieliczne. Producent deklaruje, że problem zostanie rozwiązany.
Sonos zmaga się z problemem przegrzewania swoich najmniejszych przenośnych głośników Roam. Jeden z użytkowników reddita opublikował zdjęcia uszkodzonego portu USB w swoim głośniku, co wzbudziło obawy o bezpieczeństwo urządzenia. Firma natomiast przyznała, że otrzymała "nieliczne" zgłoszenia dotyczące przegrzewania się głośników Roam pierwszej generacji. Problem może dotyczyć także niektórych modeli drugiej generacji.
Sonos w odpowiedzi na zapytania mediów, takich jak TechHive, podkreślił swoje zaangażowanie w jakość i bezpieczeństwo produktów. Firma podjęła kroki, aby zminimalizować ryzyko przegrzewania, wprowadzając aktualizacje oprogramowania i ulepszenia akcesoriów. Głośnik Roam, wprowadzony na rynek w 2021 r., jest ceniony za swoją kompaktowość i jakość dźwięku. Może łączyć się zarówno z sieciami Wi-Fi, jak i przez Bluetooth, co czyni go idealnym towarzyszem podróży.
Od momentu premiery Sonos Roam pojawiały się doniesienia o problemach z ładowaniem, zwłaszcza gdy głośnik pozostawał na ładowarce przez dłuższy czas. Roam obsługuje ładowanie bezprzewodowe oraz przez port USB-C. Jeden z użytkowników opisał, jak jego głośnik przestał działać po pozostawieniu go na stacji ładowania. Pomimo wymiany na nowy egzemplarz, problem się powtórzył, co skłoniło go do zmiany na inny model głośnika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sonos kontynuuje monitorowanie sytuacji i zapewnia, że podejmuje wszelkie możliwe działania, aby zapewnić bezpieczeństwo użytkowników. Z deklaracji producenta należy wnioskować, że problem przegrzewania się sprzętu zostanie rozwiązany po stronie aktualizacji oprogramowania, a na przyszłość wyciągnięte zostaną także wnioski od strony konstrukcji sprzętowej urządzeń.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl