Vivaldi na ostatniej prostej: trzecia beta dostępna, stabilna wersja wiosną

Vivaldi na ostatniej prostej: trzecia beta dostępna, stabilna wersja wiosną

04.03.2016 22:45, aktual.: 07.03.2016 11:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Po licznych testowych kompilacjach, nadszedł czas na opublikowanie kolejnej wersji beta przeglądarki Vivaldi, która rozbudza duże nadzieje szczególnie wśród użytkowników klasycznej Opery. Po kosmetycznych i efektownych zmianach w interfejsie w poprzednich migawkach, trzecia beta przynosi nowości przydatne w organizowaniu kart i sesji.

Przede wszystkim należy jednak zwrócić uwagę, że komunikat dotyczący trzeciej wersji beta Vivaldiego rozpoczyna się od zapowiedzi nadchodzącej wersji stabilnej. Niestety nie pokuszono się o sprecyzowanie daty jej premiery bardziej niż „wiosna”. Pozostaje nam zatem na razie sprawdzenie nowości wersji testowej. A tych jest sporo i dotyczą między innymi (co przecież jest już dzisiaj raczej rzadkie w przypadku przeglądarek) kolejnej garści możliwych konfiguracji oddanych w ręce użytkownika.

W ustawieniach stron dostępna jest już zatem funkcja „Tab Zoom”. Często zdarza się, że podczas uruchomienia w nowej karcie strony z danej domeny i powiększenia jej, kolejna, w innej karcie, ale pochodząca z tego samego adresu, również jest skalowana. Dzięki „Tab Zoom” w Vivaldim możliwe jest ustawienie stałego skalowania nie ze względu na pochodzenie treści, ale na konkretną kartę. W nowej wersji nie zabrakło też opisywanej przez nas wcześniej możliwości tworzenia kolejnych „spokrewnionych” kart obok karty-matki, a nie na końcu paska.

Obraz

Ponadto Vivaldi obsługuje już zapisywanie i przywracanie sesji. Otwarte karty można z łatwością zapisać z poziomu menu przeglądarki, dzięki nowej pozycji „Zapisz otwarte karty jako sesję”. Wyświetla się wówczas okno z prośbą o nadanie jej nazwy. Analogicznie wygląda przywracanie sesji: w menu konieczne jest kliknięcie pozycji „Otwórz sesję”, a następnie wybór żądanej sesji z listy wyświetlającej określone przez użytkownika nazwy. To jednak nie wszystko, mamy także dobre wieści dla osób, które z przeglądarki Vivaldi korzystają na starszych komputerach.

Wszystko to za sprawą funkcji hibernowania kart. Powszechnie wykorzystujemy przecież niekiedy całe ich dziesiątki, mimo że niektóre z nich odwiedzane są bardzo rzadko. W Vivaldim wystarczy kliknąć na aktywną kartę, a następnie wybrać pozycję pozwalającą na zahibernowanie wszystkich kart działających w tle za jednym razem. Dzięki temu pamięć zostanie uwolniona, a zamrożone witryny wczytane na nowo po wybraniu określonej karty.

Obraz

Zdecydowana większość nowości w trzeciej becie przeglądarki była sukcesywnie dodawana we wcześniejszych migawkach. Zmiany zostały teraz jednak opublikowane zbiorczo w wersji, która cieszy się zapewne większym zainteresowaniem niż publikowane nawet co kilka dni kolejne kompilacje.

Widać już także, że oprócz mnogości opcji konfiguracyjnych i zmian w interfejsie, jednym z najważniejszych aspektów prac nad przeglądarką, jest dla jej twórców usprawnienie zarządzania kartami. O tym, jakie będą tego rezultaty w wersji stabilnej, przekonamy się zapewne już za kilka tygodni, tymczasem nową betę przeglądarki Vivaldi można znaleźć w naszej bazie programów.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (70)
Zobacz także