Wielki powrót rysików? Wydłuża się lista urządzeń kompatybilnych z Wacom Bamboo feel

01.02.2013 16:38, aktual.: 01.02.2013 17:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bamboo Stylus feel to najnowszy rysik japońskiego producenta, przeznaczony do pisania na ekranach pojemnościowych… ale w przeciwieństwie do Bamboo Stylus, rozpoznaje on i wysyła do urządzenia wyposażonego w specjalny sensor informacje o sile nacisku — minimum 512 stopni, czyli przynajmniej tyle samo, ile zapewniały starsze tablety Wacoma.

Przedsmak tej technologii już mieliśmy w rękach w postaci wyposażonych w rysiki Galaxy Note I i Galaxy Note 10.1 (w lutym zobaczymy jeszcze 8-calowego członka rodziny, również z technologią Wacoma, a w zmodyfikowaną jej wersję został wyposażony Galaxy Note II). Muszę jednak przyznać, że po przetestowaniu tych trzech urządzeń z rysikami rozmiaru pół kredki Bambino, wizja rysowania dobrze wykonanym i, jak znam Wacoma, świetnie wyważonym piórkiem o rozmiarze normalnego długopisu powoduje lekki ślinotok. Do tego będzie można wybrać sobie twardą lub miękką końcówkę. Urządzenie będzie w polskich sklepach w drugim tygodniu lutego, można więc już powoli zacząć się nim interesować, jeśli ktoś jest miłośnikiem cyfrowego rysowania.

Obraz

Rysika tego można używać z dowolnym urządzeniem, którego producent zadbał o obsługę technologii Wacoma o wdzięcznej nazwie feel IT — czyli, w skrócie, który kupił licencję i zamontował odpowiedni układ. Na liście, poza urządzeniami Galaxy Note, znalazły się również EEE Slate B121 Asusa, Dell Latitude 10, ErenEben T6 i Lifebooki T732 i T902 Fujitsu, ale Wacom zapewnia, że wkrótce lista się znacznie wydłuży. Z pewnością znajdzie się na niej więcej urządzeń Samsunga, gdyż w ostatnich dniach stycznia firmy podpisały umowę o partnerstwie strategicznym w produkcji smartfonów i tabletów. Należy również spodziewać się kompatybilnych z feel IT maszyn firmy Lenovo, która postawiła sobie za cel opanowanie rynku komputerów osobistych. Przy tej okazji warto wyjaśnić dlaczego na liście kompatybilnych urządzeń nie znalazł się Galaxy Note II — przyczyną jest nietypowa geometria powierzchni monitorowanej przez sensor, przez którą rysik Wacoma nie będzie się zachowywał prawidłowo i możemy zaobserwować przesunięcie względem faktycznego położenia końcówki.

Przy okazji przemycę jeszcze jedną informację. Apple prawdopodobnie szykuje się do wydania konkurenta dla Galaxy Note albo tabletów z rysikami dla artystów lub biznesu. Najpierw w maju, a potem w grudniu ubiegłego roku pojawiły się informacje o wniosku o patent na aktywny rysik dla iGadżetów. W maju była mowa o sensorze optycznym wyznaczającym położenie rysika na ekranie, co oznacza, że będzie również można brać pod uwagę jego obrót względem własnej osi, kąt nachylenia, a może nawet zapewnić rozpoznawanie nacisku. Wniosek z grudnia przewiduje z kolei zastosowanie elektrod. 7-calowym iPadem, przechowywaniem danych w chmurze i własnym telefonem oficjalnie Apple „nie był zainteresowany”, a inżynierowie w tajemnicy dopracowywali produkty, aż warto było się nimi pochwalić — z rysikiem może być tak samo.

Nie sądzę jednak abyśmy za kilka lat widzieli rzesze ludzi z rysikami przy iPhone'ach czy kolejnych Galaxy S na ulicach, jak kiedyś było z urządzeniami klasy PDA czy biznesowymi telefonami. Urządzenia przenośne wyposażone w pasywne rysiki były na nie w pewnym stopniu skazane — opornościowe, nieduże ekrany nie zapewniały szczególnie wygodnego pisania ani obsługi… powiedzmy Windows Mobile. Dziś możemy telefon, tablet, a nawet komputer obsługiwać szybko i mniej lub bardziej wygodnie jednym palcem, co wydaje mi się kojące w porównaniu do siłowania się z wymagającym nacisku ekranem. Jednak zawsze będą wśród nas osoby osoby, które z różnych powodów tęsknią za tradycyjnym sprzętem piśmienniczym…

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (25)
Zobacz także