Windows 10: przeglądarki z Chromium pomogą oszczędzić transfer – rozpoznają "połączenie taryfowe"

Windows 10 już niedługo pomoże jeszcze bardziej oszczędzać transfer danych, o ile użytkownik korzysta z tzw. połączenia taryfowego lub danych komórkowych. W praktyce chodzi o ulepszenia w kodzie Chromium, które implementuje właśnie Microsoft, by przeglądarki bazujące na tym silniku mogły odczytywać ustawienia sieci Windowsa 10.

W konsekwencji osoby korzystające z połączenia z ograniczonym transferem danych będą go mogły bardziej oszczędzić. Chrome, Edge i każda inna przeglądarka z Chromium wstrzymają wówczas działania w tle, które nie są niezbędne do przeglądania internetu. W jednym z commitów Microsoft tłumaczy, że według jego statystyk 35 proc. komputerów z Windows 10 ma zapisane przynajmniej jedno połączenie taryfowe, co pozwala założyć, że zmiana pozwoli oszczędzać dane dużej grupie osób.

Windows 10 potrafi udostępniać informacje o rodzaju połączenia z siecią dzięki API WinRT, które ma zostać do tego częściowo wykorzystane. Operacja ma się sprowadzać do sprawdzania stanu, czy wykorzystywana w danej chwili sieć ma nieograniczony transfer danych, czy też została oznaczona przez użytkownika jak połączenie taryfowe. Szczegóły można znaleźć w dokumentacji Windows 10.

Jak zwraca uwagę Windows Latest, przedstawiciel zespołu Google Chrome odniósł się już do propozycji Microsoftu i potwierdził, że jest to dobry pomysł. Można więc zakładać, że niebawem rozpoznawanie rodzaju sieci trafi do Chrome'a Canary i ostatecznie do pozostałych wydań.