Google szykuje odważne zmiany w interfejsie Chrome

Możliwe, że z przyszłych wydań Chrome częściowo zniknie pasek adresowy (inaczej omnibox). Nad nowym interfejsem przeglądarki pracują programiści firmy Google.

Jak donosi serwis ConceivablyTech, Google pracuje nad zmianą interfejsu swojej przeglądarki internetowej. Rozważanych jest kilka wariantów. Pierwszy zakłada klasyczną nawigacją, drugi - minimalistyczną, trzeci zaś - z pionowym paskiem kart. Planowane jest także wydanie Chrome dla ekranów dotykowych. Wszystkie cztery szkice można obejrzeć na zrzucie ekranu. Najciekawszy jest oczywiście minimalistyczny. Zakłada on maksymalne zmniejszenie paska narzędziowego, który przeznaczony byłby jedynie na zakładki kart i podstawowe przyciski. Pasek adresowy zostałby przeniesiony do kart, a pojawiałby się na podobnej zasadzie co obecnie pasek stanu. Byłby widoczny jedynie podczas wczytywania strony, wybrania karty, a także oczywiście podczas wpisywania adresu danej witryny.

Pasek adresowy będzie zatem częścią otwartej karty, nie zaś menu przeglądarki. Można przypuszczać, że minimalistyczny interfejs Chrome byłby dostępny opcjonalnie, obok klasycznego. Google zastanawia się również nad obsługą wielu profili w kartach. Pozwoliłoby to użytkownikom na logowanie się do różnych kont w ramach Google Apps i swobodne korzystanie z nich. Krokiem w tę stronę było wprowadzenie obsługi multilogowania w Gmailu.

Ostatnie duże zmiany w interfejsie przeglądarki miały miejsce w lipcu ubiegłego roku. Google zakrył wówczas w pasku adresowym protokół http://, a menu programu zostało gruntownie przebudowane. Zniknęły niektóre przyciski, inne zaś zostały połączone. Jeżeli Google zdecyduje się teraz na częściowe usunięcie paska adresowego, byłaby to zapewne jedna z największych zmian jeśli chodzi o interfejs w historii przeglądarek internetowych.