Listonosz puka do drzwi w poszukiwaniu TV. Rzecznik Praw Obywatelskich: nie musisz mu otwierać

Listonosz puka do drzwi w poszukiwaniu TV. Rzecznik Praw Obywatelskich: nie musisz mu otwierać

Listonosz puka do drzwi w poszukiwaniu TV. Rzecznik Praw Obywatelskich: nie musisz mu otwierać
08.11.2016 12:01, aktualizacja: 29.11.2016 21:18

Pomysł na uszczelnienie systemu poboru opłat za abonamentradiowo-telewizyjny miał być receptą na porażkę pomysłujednolitej, obowiązkowej składki audiowizualnej. Przypomnijmy:prezes TVP chce, by trzeba było rejestrować braktelewizora. Zanim jednak do uszczelnienia dojdzie, skądś trzebapieniądze brać, a brać nie ma skąd, bo w naszym kraju mało ktotelewizor ma, sądząc po liczbie zarejestrowanych w myśl przepisówustawy odbiorników. Chodzą słuchy, że Poczta Polska, którazajmuje się poborem abonamentu w jego obecnym kształcie, wysłałaswoich pracowników w teren, w poszukiwaniu tych niezarejestrowanychtelewizorów. Czy spodziewać się więc wizyty listonosza, któryustali, czy aby nie trzeba nam wymierzyć kary za używanieniezarejestrowanego odbiornika w wysokości 681 złotych?

Doniesienia o aktywności pracowników Poczty Polskiej trafiłyniedawno do Rzecznika Praw Obywatelskich. Pochodzić one mają przedewszystkim z województwa kujawsko-pomorskiego. Pełniący ten urząddr Adam Bodnar wystąpiłw tej kwestii do Ministra Infrastruktury, w przekonaniu, że prawoPoczty do kontrolowania wykonywania obowiązku rejestracjiodbiorników wcale nie oznacza prawa pracowników poczty dowkraczania do prywatnych mieszkań.

W swoim wystąpieniu Rzecznik Praw Obywatelskich powołuje się nakonstytucyjną zasadę nienaruszalności mieszkania, wyrażoną wart. 50 Konstytucji RP, którą należy odczytywać jako zakazzakłócania swobodnego korzystania z własnego mieszkania,wynikający z prawa do ochrony prawnej życia prywatnego,gwarantowanego przez art. 47 Konstytucji RP. Rzecznik uważa więc,że nienaruszalność mieszkania obejmuje zakaz wkraczania do niegoi przebywania w nim bez zgody właściciela lub innej uprawnionejosoby, albo bez wyraźnej podstawy ustawowej.

Tymczasem nigdzie w ustawie o abonamencie RTV nie ma mowy ouprawnieniach pracowników Poczty Polskiej w zakresie wkraczania doprywatnych mieszkań. Wszelakie formy pozorowania legalności takiegodziałania, takie jak wyposażanie pracowników w identyfikatory,upoważnienia czy pełnomocnictwa niczego pod tym względem niezmieniają, ponieważ nie mają podstawy prawnej.

Minister Infrastruktury, p. Andrzej Adamczyk, zobowiązany jest napodstawie ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, o zajęciestanowiska wobec zgłoszonego mu problemu. Sytuacja jest o tyleciekawa, że minister ma teraz właściwie trzy wyjścia: możepotwierdzić prymat Konstytucji i przyznać, że pracownicy PocztyPolskiej nie mają prawa wkraczać do prywatnych mieszkań, możezapowiedzieć wprowadzenie zmian w ustawie o abonamencie RTV, któreprzyznają pracownikom takie prawa, może wreszcie zanegowaćinterpretację Rzecznika, mówiąc, że samo prawo Poczty doprowadzenia kontroli stanowi wystarczającą podstawę ustawową donaruszenia prywatności mieszkań.

Tymczasem pod koniec października w Rumunii, jednym znajdynamiczniej rozwijających się, jeśli chodzi o media itelekomunikację krajów UE, tamtejszy parlament przegłosowałlikwidację ponad setki rozmaitych opłat administracyjnych, w tymopłaty radiowo-telewizyjnej. Krytycy tej zmiany ostrzegają, żedoprowadzi to do większego upolitycznienia publicznej telewizji.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (205)