Polacy słabo radzą sobie z Internetem

Polacy słabo radzą sobie z Internetem

31.10.2012 16:41, aktualizacja: 31.10.2012 17:04

96% Polaków potrafi wysłać e-maila, 93% kupić coś przez Internet, 92% czytać internetowe wersje gazet i czasopism, 91% słuchać radia internetowego, 90% skorzystać z portalu społecznościowego, 89% oglądać filmy lub seriale — wynika z raportu „Świadomość Polaków w rzeczywistości cyfrowej – szanse i bariery” (PDF). Wygląda to świetnie — wśród uzytkowników Internetu niemal niemożliwym jest więc trafienie na osobę, którą przerośnie wysłanie czegoś pocztą elektroniczną. Problem jednak w tym, że to nie wystarczy do normalnego, komfortowego funkcjonowania, nie umożliwi rozwoju, a już na pewno nie zapewni bezpieczeństwa.

60% Polaków korzystających z Internetu jest zdania, że ma wystarczające kompetencje do pełnego wykorzystania zasobów Internetu. Najpewniejsze siebie są osoby w wieku 15-24 lata, czyli najmłodsza grupa ankietowanych, wśród których 70% wysoko ocenia swoje umiejętności. W grupie 45+ pewnych siebie jest zaledwie 47% pytanych. Tylko czy rzeczywiście tak jest i większość Polaków czerpie z dobroci technologii pełnymi garściami? Może po prostu te osoby są zadowolone ze swojego poziomu wiedzy i umiejętności i nie chcą iść dalej? O to można się spierać, bo korzystanie z Internetu to nie tylko odwiedzanie stron i poczta. Wbrew pozorom nawet efektywne korzystanie z wyszukiwarki nie jest proste, trzeba też zadbać o swoją prywatność i bezpieczeństwo. W tej ostatniej kwestii chociażby raport firmy Symantec dotyczący cyberataków nie nastraja optymistycznie.

Obraz

Niepokoi także opinia o swoich umiejętnościach 25% ankietowanych obywateli, którzy poruszając się w Internecie nie czują się pewnie i mają świadomość, że go nie wykorzystują w pełni. Jest to większy odsetek, niż w innych krajach Unii Europejskiej i niestety nie można winą za to oskarżyć kiepskiej infrastruktury — to po prostu kwestia braku wiedzy Polaków. Niewiele wiemy także o tym, czym jest cyfryzacja i mimo, że od podjęcia uchwały o budowie e-państwa, udostępnianiu danych w formie elektronicznej, wprowadzenia technologii do administracji, służby zdrowia i szkół minęło już 12 lat, jedynie 23% wie coś o rządowym planie cyfryzacji państwa. Najmniej tym, w jakich obszarach życia publicznego mają być wprowadzone zmiany, interesują się uczniowie i studenci (10%). Co więcej, 30% respondentów kojarzy słowo „cyfryzacja” z cyfrową telewizją naziemną… A jednak 95% pytanych chciałoby umówić się przez Internet na wizytę u lekarza, 70% zaś chciałoby mieć dostęp do edukacji przez Internet, gdyż wierzy, że w ten sposób zwiększy swoje szanse na rynku pracy.

Słabo wygląda również świadomość polskich przedsiębiorców. Owszem, właściciele firm z naszym kraju porozumiewa się z klientami czy partnerami drogą cyfrową, ale aż 40% robi tylko to. A przecież możliwości promocji i budowania swojej marki w Sieci są ogromne, Internet ponadto zaciera granice geograficzne dla negocjacji, handlu i usług oraz tworzy cały sektor business-to-business.

Jednak w oczach Jakuba Wojnarowskiego z PKPP Lewiatan, który skomentował raport, szklanka jest w połowie pełna. Powodem do radości jest fakt, że nie mamy zaległości. Jak w wielu innych dziedzinach, Polska wypada tu po prostu średnio, ale ma szansę stać się liderem (a o to przecież chodzi). Jego zdaniem Polska jest jednym z niewielu krajów Unii Europejskiej, gdzie to się jeszcze może zdarzyć. Tylko trzeba na to zapracować. Na razie wśród młodych osób (15-24 lata) około 15% deklaruje, że nie potrafi korzystać z Internetu, w wyższych grupach wiekowych wykluczenie cyfrowe się pogłębia. Nie do pomyślenia? A jednak.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)