Złamany Kinect cieszy się coraz większą popularnością
Od pierwszych informacji o złamaniu kontrolera Kinect firmy Microsoft upłynęło już trochę czasu. Na początku trudno było znaleźć zastosowanie dla tej „przełomowej” technologii, ale od kilku dni w sieci mnożą się przykłady na innowacyjne zastosowanie kontrolera ruchów, który według producenta miał zwiększyć zainteresowanie konsolą Xbox 360.
Świetnym pomysłem jest wykorzystanie Kinecta jako podstawowego manipulatora w systemie Windows 7 i w aplikacjach pracujących pod jego kontrolą. Studenci z MIT Media Lab wykorzystali biblioteki JavaScript, co w prosty sposób umożliwiło sterowanie za pomocą Kinecta przeglądarką internetową i programami graficznymi. Co ważne, sterownik bez problemu wykrywa kolejnego użytkownika i umożliwia „pracę” wieloosobową za pomocą jednego kontrolera. Z kolei inżynierowie z Willow Garage pracują nad sterownikiem pozwalającym używać Kinecta do sterowania robotem.
Kolejnym ciekawym zastosowaniem złamanego Kinecta są gry, ale nie te na Xboxa 360. Jeden z użytkowników podłączył otwarty sterownik Kinecta pod emulator NESa i bez problemu udało mu się wcielić w rolę legendarnego hydraulika.
Jeszcze dalej w tym „szaleństwie” poszła firma Evoluce, która już zapowiedziała w pełni funkcjonalne oprogramowanie gotowe do obsługi Windows 7 za pomocą Kinecta. Nasuwa się pytanie — co z tym zrobi sam Microsoft? Skoro w łatwy sposób można przysposobić Kinecta do współpracy z komputerem, to czemu nie pójść dalej i nie przygotować kontrolera dedykowanego dla komputerów PC i nie wyciągnąć z tego dodatkowych korzyści?
