BlackBerry szykuje tablet dla organizacji rządowych. Cena? Lepiej nie pytajcie Strona główna Aktualności17.03.2015 11:52 Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz BlackBerry nie radzi sobie na rynku smartfonów, ale za to zyskuje coraz więcej jako firma świadcząca usługi związane z zabezpieczaniem urządzeń mobilnych. Niebawem na rynku pojawi się nowy tablet stworzony wraz z Samsungiem i IBM. To urządzenie nie będzie jednak przeznaczone dla „zwykłych Kowalskich”, trafi przede wszystkich do firm i organizacji rządowych. Projekt o wymownej nazwie SecuTablet zbudowano w oparciu o Samsunga Galaxy Tab S 10.5. Nie jest to więc zupełnie autorskie urządzenie od BlackBerry, jak było w przypadku całkiem udanego PlayBooka. W prace zaangażowano specjalistów z niemieckiej firmy Secusmart, która została w ubiegłym roku wykupiona przez BlackBerry. Całość ma zapewniać możliwe największy poziom bezpieczeństwa, tak ważny zarówno w wielu firmach jak i organizacjach rządowych, którzy będą głównymi odbiorcami. Sprzęt nie jest tani, ale już wiadomo, że będzie wykorzystywany przez rząd niemiecki, bardzo poważnie podchodzący do bezpieczeństwa danych. Specyfikacja tabletu-protoplasty nie pozostawia wiele do życzenia: został on wyposażony w ośmiordzeniowego Exynosa 5420 o taktowaniu 1,9 GHz, do tego 3 GB pamięci wewnętrznej i 16 GB pamięci zewnętrznej. Piękny obraz zapewnia 10,5-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości 2560 × 1600 px. Oprócz Wi-Fi i Bluetooth do dyspozycji jest także moduł LTE i bateria 7900 mAh. Pamięć zewnętrzną da się zwiększyć za pomocą specjalnej karty microSD wyposażonej w czipy kryptograficzne. Ochronią one dane przed niepowołanymi osobami na wypadek kradzieży. Ochronę integralności systemu zagwarantuje platforma Samsung Knox, oprogramowanie IBM ma z kolei zadbać o bezpieczeństwo danych wybranych aplikacji, zarówno od strony programowej jak i sprzętowej dzięki szyfrowaniu. Administratorzy zarządzający tabletem będą mogli dokładnie ustalić, jakie aplikacje mogą być instalowane i uruchamiane. Ogólnodostępne programy będę modyfikowane, aby ich ruch sieciowy był zawsze szyfrowany, a następnie trafią do wewnętrznego, bezpiecznego „sklepu” z aplikacjami dla tej platformy. Użytkownicy nie będą w stanie np. kopiować ważnych danych biznesowych, a następnie wklejać ich w aplikacjach osobistych. Firmy tworzące sprzęt chcą jeszcze przed końcem tego roku uzyskać odpowiedni certyfikat bezpieczeństwa NATO. Secusmart zajmie się sprzedażą w Niemczech, IBM chce z kolei wprowadzić go na inne rynki. Typowy „Kowalski” raczej sprzętu nie kupi ze względu na cenę wynoszącą bagatela, jedynie 2250 euro. Choć sytuacja BlackBerry na rynku smartfonów jest fatalna, firma nie poddaje się i zaczyna świadczyć swoje usługi związane z bezpieczeństwem coraz większej liczbie producentów. Nawiązała ona współpracę z Samsungiem, a w ostatnim czasie poinformowano, że zajmie się także zapewnieniem bezpieczeństwa platformie Android for Work, która jest tworzona przez Google z myślą o rozwiązaniach korporacyjnych. To dla jeżynki szansa na utrzymanie się na wodzie – odpowiednie zajęcie niszy, w której przecież kanadyjska firma działa od wielu lat i ma spore doświadczenie. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także [MWC 2015] BlackBerry zamierza walczyć atrakcyjnym cenowo modelem Leap 3 mar 2015 Mateusz Budzeń Sprzęt 36 Windows Phone wcale nie zyskuje popularności, BlackBerry zanika 25 lut 2015 Anna Rymsza Biznes 39 IBM porzuca technologię rozpoznawania twarzy: jest niemoralna i narusza prawa człowieka 9 cze 2020 Jakub Krawczyński Bezpieczeństwo 29 Pięć lat. Tyle zajęło australijskim służbom włamanie się do BlackBerry 3 sie 2020 Arkadiusz Stando Internet Biznes Bezpieczeństwo 40
Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz BlackBerry nie radzi sobie na rynku smartfonów, ale za to zyskuje coraz więcej jako firma świadcząca usługi związane z zabezpieczaniem urządzeń mobilnych. Niebawem na rynku pojawi się nowy tablet stworzony wraz z Samsungiem i IBM. To urządzenie nie będzie jednak przeznaczone dla „zwykłych Kowalskich”, trafi przede wszystkich do firm i organizacji rządowych. Projekt o wymownej nazwie SecuTablet zbudowano w oparciu o Samsunga Galaxy Tab S 10.5. Nie jest to więc zupełnie autorskie urządzenie od BlackBerry, jak było w przypadku całkiem udanego PlayBooka. W prace zaangażowano specjalistów z niemieckiej firmy Secusmart, która została w ubiegłym roku wykupiona przez BlackBerry. Całość ma zapewniać możliwe największy poziom bezpieczeństwa, tak ważny zarówno w wielu firmach jak i organizacjach rządowych, którzy będą głównymi odbiorcami. Sprzęt nie jest tani, ale już wiadomo, że będzie wykorzystywany przez rząd niemiecki, bardzo poważnie podchodzący do bezpieczeństwa danych. Specyfikacja tabletu-protoplasty nie pozostawia wiele do życzenia: został on wyposażony w ośmiordzeniowego Exynosa 5420 o taktowaniu 1,9 GHz, do tego 3 GB pamięci wewnętrznej i 16 GB pamięci zewnętrznej. Piękny obraz zapewnia 10,5-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości 2560 × 1600 px. Oprócz Wi-Fi i Bluetooth do dyspozycji jest także moduł LTE i bateria 7900 mAh. Pamięć zewnętrzną da się zwiększyć za pomocą specjalnej karty microSD wyposażonej w czipy kryptograficzne. Ochronią one dane przed niepowołanymi osobami na wypadek kradzieży. Ochronę integralności systemu zagwarantuje platforma Samsung Knox, oprogramowanie IBM ma z kolei zadbać o bezpieczeństwo danych wybranych aplikacji, zarówno od strony programowej jak i sprzętowej dzięki szyfrowaniu. Administratorzy zarządzający tabletem będą mogli dokładnie ustalić, jakie aplikacje mogą być instalowane i uruchamiane. Ogólnodostępne programy będę modyfikowane, aby ich ruch sieciowy był zawsze szyfrowany, a następnie trafią do wewnętrznego, bezpiecznego „sklepu” z aplikacjami dla tej platformy. Użytkownicy nie będą w stanie np. kopiować ważnych danych biznesowych, a następnie wklejać ich w aplikacjach osobistych. Firmy tworzące sprzęt chcą jeszcze przed końcem tego roku uzyskać odpowiedni certyfikat bezpieczeństwa NATO. Secusmart zajmie się sprzedażą w Niemczech, IBM chce z kolei wprowadzić go na inne rynki. Typowy „Kowalski” raczej sprzętu nie kupi ze względu na cenę wynoszącą bagatela, jedynie 2250 euro. Choć sytuacja BlackBerry na rynku smartfonów jest fatalna, firma nie poddaje się i zaczyna świadczyć swoje usługi związane z bezpieczeństwem coraz większej liczbie producentów. Nawiązała ona współpracę z Samsungiem, a w ostatnim czasie poinformowano, że zajmie się także zapewnieniem bezpieczeństwa platformie Android for Work, która jest tworzona przez Google z myślą o rozwiązaniach korporacyjnych. To dla jeżynki szansa na utrzymanie się na wodzie – odpowiednie zajęcie niszy, w której przecież kanadyjska firma działa od wielu lat i ma spore doświadczenie. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji