Eksperyment z grami GOG na wyłącznie 64-bitowym Ubuntu zakończył się niepowodzeniem Strona główna Aktualności21.06.2019 22:03 Trochę tak, jakby twórcy Ubuntu mieli zbyt mało wrażeń z warstwą kompatybilności... Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Chcąc uspokoić obawy dotyczące gier na Ubuntu okrojonym z 32-bitowych pakietów, Alan Pope z Canonical podjął próbę odpalenia kilku gier z GOG na wyłącznie 64-bitowej wersji Ubuntu 19.10. Na nieszczęście zainteresowanych, wyniki tej próby okazują się kiepskie. Spośród sześciu sprawdzonych pozycji, zainstalować udało się połowę: "Braid", "Surgeon Simulator 2013" oraz "FTL Advanced Edition". Dla kontrastu, "Shadow Warrior", "Theme Hospital" i "Quake the Offering" zwróciły informację o braku wine32. Przy czym trzy zainstalowane gry nie są jednoznaczne z trzema grami działającymi. "Braid" nie uruchomiło się, gdyż ma wyłącznie 32-bitową binarkę. Choć sama instalacja – z wykorzystaniem skryptu powłoki – przebiegła prawidłowo. Co więcej, ostatecznie Pope'owi nie udało się także zagrać w "Surgeon Simulator" ani "FTL". Tytuły zostały odpalone, ale na ekranie pojawił się wyłącznie czarny obraz. To jednak przedstawiciel Canonical zrzuca na poczet marnej obsługi OpenGL w VirtualBoksie, którego użył do przeprowadzenia testów. Tak czy inaczej, nawet wynik rzędu 2 na 6 nie napawa optymizmem. Michael Larabel z "Phoronix" sugeruje, że dobrym rozwiązaniem byłoby pozostawienie w Ubuntu 19.10 przynajmniej części 32-bitowych pakietów. Współczesne procesory radzą sobie z 64-bitowymi instrukcjami, ale już oprogramowanie, tworzone i publikowane przez lata, to insza inszość. Początkowo sądzono, że uruchomienie gier z użyciem wine64, zamiast wine32, nie powinno stanowić problemu. Jak widać, rzeczywistość przedstawia się zgoła odmiennie. I być może to w końcu przekona Canonical do zaniechania planów porzucenia x86. Szczególnie, że stabilne wydanie Ubuntu 19.10 datowane jest na 17 października 2019 r. Zatem czasu nie ma zbyt wiele. Oprogramowanie Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także SOMA: świetny survival horror za darmo na platformie GOG, także na macOS i Linux 28 gru 2018 Piotr Urbaniak Gaming 26 Bardzo ważne aktualizacje bezpieczeństwa dla Ubuntu 23 gru 2018 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Bezpieczeństwo 89 Linuxa można zainstalować na Tesli. W końcu to komputer na czterech kółkach 16 gru 2018 Anna Rymsza Oprogramowanie TechMoto 67 Linux zagrożony. Konto bez uprawnień może wszystko, jeśli ma właściwy identyfikator 11 gru 2018 Anna Rymsza Oprogramowanie Bezpieczeństwo 153
Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Chcąc uspokoić obawy dotyczące gier na Ubuntu okrojonym z 32-bitowych pakietów, Alan Pope z Canonical podjął próbę odpalenia kilku gier z GOG na wyłącznie 64-bitowej wersji Ubuntu 19.10. Na nieszczęście zainteresowanych, wyniki tej próby okazują się kiepskie. Spośród sześciu sprawdzonych pozycji, zainstalować udało się połowę: "Braid", "Surgeon Simulator 2013" oraz "FTL Advanced Edition". Dla kontrastu, "Shadow Warrior", "Theme Hospital" i "Quake the Offering" zwróciły informację o braku wine32. Przy czym trzy zainstalowane gry nie są jednoznaczne z trzema grami działającymi. "Braid" nie uruchomiło się, gdyż ma wyłącznie 32-bitową binarkę. Choć sama instalacja – z wykorzystaniem skryptu powłoki – przebiegła prawidłowo. Co więcej, ostatecznie Pope'owi nie udało się także zagrać w "Surgeon Simulator" ani "FTL". Tytuły zostały odpalone, ale na ekranie pojawił się wyłącznie czarny obraz. To jednak przedstawiciel Canonical zrzuca na poczet marnej obsługi OpenGL w VirtualBoksie, którego użył do przeprowadzenia testów. Tak czy inaczej, nawet wynik rzędu 2 na 6 nie napawa optymizmem. Michael Larabel z "Phoronix" sugeruje, że dobrym rozwiązaniem byłoby pozostawienie w Ubuntu 19.10 przynajmniej części 32-bitowych pakietów. Współczesne procesory radzą sobie z 64-bitowymi instrukcjami, ale już oprogramowanie, tworzone i publikowane przez lata, to insza inszość. Początkowo sądzono, że uruchomienie gier z użyciem wine64, zamiast wine32, nie powinno stanowić problemu. Jak widać, rzeczywistość przedstawia się zgoła odmiennie. I być może to w końcu przekona Canonical do zaniechania planów porzucenia x86. Szczególnie, że stabilne wydanie Ubuntu 19.10 datowane jest na 17 października 2019 r. Zatem czasu nie ma zbyt wiele. Oprogramowanie Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji