Gdzie Nintendo nie może, tam poślą się fani. Youtuberka stworzyła miniaturowego GameCube'a Strona główna Aktualności15.05.2019 19:34 Fot. Forum BitBuilt (Madmorda) Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Seria Classic Mini, jak wiadomo, jest pomysłem Nintendo na przywrócenie do życia klasycznych retro konsol, w miniaturowej wersji. Producent zdążył w ten sposób odświeżyć NES-a i SNES-a. Obie konstrukcje odniosły komercyjny sukces, a jednak nie wydaje się, aby Japończycy poszli za ciosem. Na przykład młodszy GameCube póki co pozostaje pominięty. Przynajmniej oficjalnie, bo oto pewna fanka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Youtuberka "Madmorda", zajmująca się modyfikowaniem sprzętów Nintendo, postanowiła stworzyć własnego GameCube'a Classic Mini. Użyła płyty głównej od Wii, które ma dokładnie ten sam procesor co GameCube, tyle że wykonany w nowszym procesie litograficznym. Dzięki temu czip pracuje z wyższą częstotliwością, a jednocześnie zużywa mniej energii. Wykorzystując wiedzę z zakresu mikroelektroniki, entuzjastka przeprojektowała płytę główną konsoli Wii tak, aby miała "rozmiar podobny do kartridży klasycznej wersji Game Boy'a". Jak wykapany GameCube Idąc dalej, obudowa została zaczerpnięta z zabawkowej atrapy konsoli. Autorka dodała od siebie przycisk zasilania funkcjonujący niczym w oryginale. A jako że standardowe porty kontrolerów okazały się zbyt duże, zapadła decyzja o stworzeniu wyprowadzeń z gniazd 3,5 mm poprzez również całkowicie autorski adapter. Ponadto, z filmu "Madmordy" możemy dowiedzieć się że zasilanie pochodzi z micro USB, ale w projekcie została uwzględniona również bateria. Akumulator ten starcza ponoć na około 3 godz. zabawy (i kosztował 10 dol.). Jakby tego było mało, w przeszłości ta sama autorka zbudowała także miniaturowy kontroler do GameCube'a, z breloczka. Ostatecznie powstał całkiem intrygujący zestaw, składający się z malutkiej konsoli i równie filigranowego pada. To dopiero początek Co ciekawe, "Madmorda" deklaruje, że na tym nie kończy prac. Chce w przyszłości rozszerzyć zestaw o miniaturową wersję Game Boy Playera, czyli przystawki umożliwiającej uruchamianie gier wydanych na Game Boy'a Advanced. Zainteresowanym polecam worklog na forum bitbuilt.net. Znajduje się tam dokładny opis prac przeprowadzonych nad płytą główną, w tym zrelacjonowana ze szczegółami operacja przeniesienia kości pamięci NAND, która okazała się niezbędna do "odchudzenia" płyty. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Sega Mega Drive Mini – nadchodzi kolejna retro konsola, znamy cenę i datę premiery 1 kwi Piotr Urbaniak Sprzęt Gaming 17 Fabrycznie zapakowany egzemplarz Super Mario Bros. na NES sprzedany za ponad 100 tys. dol. 15 lut Piotr Urbaniak Gaming Biznes 39 Nintendo komentuje kwestię małej liczby kobiet pracujących w branży gier 10 lut Piotr Urbaniak Gaming Biznes 96 PlayStation 4 z 90 mln sprzedanych egzemplarzy, Nintendo Switch – 25 mln 1 sty Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 114
Udostępnij: O autorze Piotr Urbaniak @gtxxor Seria Classic Mini, jak wiadomo, jest pomysłem Nintendo na przywrócenie do życia klasycznych retro konsol, w miniaturowej wersji. Producent zdążył w ten sposób odświeżyć NES-a i SNES-a. Obie konstrukcje odniosły komercyjny sukces, a jednak nie wydaje się, aby Japończycy poszli za ciosem. Na przykład młodszy GameCube póki co pozostaje pominięty. Przynajmniej oficjalnie, bo oto pewna fanka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Youtuberka "Madmorda", zajmująca się modyfikowaniem sprzętów Nintendo, postanowiła stworzyć własnego GameCube'a Classic Mini. Użyła płyty głównej od Wii, które ma dokładnie ten sam procesor co GameCube, tyle że wykonany w nowszym procesie litograficznym. Dzięki temu czip pracuje z wyższą częstotliwością, a jednocześnie zużywa mniej energii. Wykorzystując wiedzę z zakresu mikroelektroniki, entuzjastka przeprojektowała płytę główną konsoli Wii tak, aby miała "rozmiar podobny do kartridży klasycznej wersji Game Boy'a". Jak wykapany GameCube Idąc dalej, obudowa została zaczerpnięta z zabawkowej atrapy konsoli. Autorka dodała od siebie przycisk zasilania funkcjonujący niczym w oryginale. A jako że standardowe porty kontrolerów okazały się zbyt duże, zapadła decyzja o stworzeniu wyprowadzeń z gniazd 3,5 mm poprzez również całkowicie autorski adapter. Ponadto, z filmu "Madmordy" możemy dowiedzieć się że zasilanie pochodzi z micro USB, ale w projekcie została uwzględniona również bateria. Akumulator ten starcza ponoć na około 3 godz. zabawy (i kosztował 10 dol.). Jakby tego było mało, w przeszłości ta sama autorka zbudowała także miniaturowy kontroler do GameCube'a, z breloczka. Ostatecznie powstał całkiem intrygujący zestaw, składający się z malutkiej konsoli i równie filigranowego pada. To dopiero początek Co ciekawe, "Madmorda" deklaruje, że na tym nie kończy prac. Chce w przyszłości rozszerzyć zestaw o miniaturową wersję Game Boy Playera, czyli przystawki umożliwiającej uruchamianie gier wydanych na Game Boy'a Advanced. Zainteresowanym polecam worklog na forum bitbuilt.net. Znajduje się tam dokładny opis prac przeprowadzonych nad płytą główną, w tym zrelacjonowana ze szczegółami operacja przeniesienia kości pamięci NAND, która okazała się niezbędna do "odchudzenia" płyty. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji