Koniec zawłaszczania gigabajtów – nowe Windowsy pobrane tylko na żądanie

Koniec zawłaszczania gigabajtów – nowe Windowsy pobrane tylko na żądanie

Koniec zawłaszczania gigabajtów – nowe Windowsy pobrane tylko na żądanie
24.08.2017 12:19

Przez ponad półtora roku Microsoft za pomocą aplikacji Gwx.exenagabywałużytkowników Windowsa 7 i 8.1 do wymiany systemu operacyjnego nanowsze i lepsze Windows 10, stosując przy tym przeróżnesocjotechniczne tricki, by wymianę tę wręcz wymusić. Małoprzyjazne użytkownikom praktyki pomogły, pozwoliły podwoićudziały „dziesiątki” na rynku – a wtedy można już byłoprzepraszać za agresywną kampanię darmowegoprzecież Windowsa 10. Jedno jednak pozostało stałe:aktualizacje systemu pozostawały całkowicie poza kontroląużytkownika, zmuszanego do pobrania gigabajtów nowych plików,kosztem dostępnej mu powierzchni dyskowej, a nierzadko zużywająckosztowny, limitowany transfer sieciowy. I dopiero teraz ma sięto zmienić.

Do zmiany swojej polityki firma z Redmond została zmuszona nieprzez wyrzuty sumienia, lecz działania centrum konsumenckiego(Verbraucherzentrale) w Badenii-Wirtembergii. W lutym 2016 rokuskierowała ona sprawę do sądu okręgowego w Monachium, protestującprzeciwko wymuszonemu pobieraniu instalatora Windowsa 10 na komputeryprywatnych użytkowników bez ich wiedzy i zgody.

Sąd początkowo odrzucił skargę centrum konsumenckiego zpowodów proceduralnych – domniemanego braku doręczenia pozwu docentrali Microsoftowi. Jednak po odwołaniu, wyższy sąd krajowykraju związkowego Bawaria uznał, że dostarczenie pozwu doniemieckiej spółki zależnej Microsoftu jest wystarczające iskierował sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd okręgowy.

Do procesu w tej sprawie jednak nie dojdzie – Microsoft samzłożył przed sądem oświadczenie o zaprzestaniu praktyk, o którezostał oskarżony. Jak informujecentrum konsumenckie, amerykańska korporacja zobowiązała sięnigdy już więcej nie umieszczać plików instalacyjnych nowychsystemów operacyjnych na dyskach użytkowników Windowsa bezuzyskania ich wcześniejszej zgody.

Co prawda oświadczenie takie zajęło firmie z Redmond sporoczasu, Niemcy uważają, że było to granie na zwłokę, ale jednaktaki obrót spraw uważają za sukces. Cornelia Tausch, szefowacentrum konsumenckiego Badenii-Wirtembergii, stwierdziła, że choćchciałaby usłyszeć deklarację Microsoftu wcześniej, ale tak czyinaczej jest to sukces w zakresie zwiększenia praw konsumentów wcyfrowym świecie.

Nie można też tego uznać za „musztardę po obiedzie”, mimoże Windows 10 zostało przez Gwx.exe skutecznie rozpowszechnione.Zakładamy, że w przyszłości Microsoft i inni producencioprogramowania zwrócą większą uwagę na procedury instalacyjne inie będą zawłaszczały gigabajtów, które do nich nie należą– stwierdziła Cornelia Tausch.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (76)