Ransomware w 2020 roku: w pierwszej połowie 715 proc. więcej ataków niż rok temu Strona główna Aktualności16.09.2020 16:58 Liczba ataków ransomware szybko rośnie, fot. Pixabay Udostępnij: O autorze Oskar Ziomek @o.zio Liczba ataków ransomware rośnie w bardzo szybkim tempie. Jak wynika z opublikowanego przez Bitdefendera raportu Mid-Year Threat Landscape, wyraźny wzrost związany jest z pandemią koronawirusa. Cyberprzestępcy szybko podchwycili nośność tematu i panującą dezinformację, aby nakłaniać nieświadomych użytkowników do częstszego niż zwykle klikania w podejrzane linki i otwierania zainfekowanych załączników e-maili. Jak wynika ze statystyk, w pierwszej połowie 2020 roku (w porównaniu z tym samym okresem z roku poprzedniego) liczba ataków związanych z żądaniami okupu wzrosła aż o 715 procent. Bitdefender zaznacza przy tym, że ransomware stale ewoluuje, w związku z czym wskazać na jedno, konkretne zagrożenie, które sieje największe spustoszenie. Przykładami może być jednak oprogramowanie GrandCab czy REvil. Z obserwacji ransomware w ostatnim czasie wynika, że przestępcy coraz częściej grożą nie tyle brakiem możliwości odblokowania dostępu do danych, co ich upublicznieniem. Taka groźba okazuje się być skuteczniejsza i częściej prowadzi do uzyskania oczekiwanego zysku. Warto mieć przy tym na uwadze, że kampanie z ransomware w roli głównej najczęściej wycelowane są w firmy, w przypadku których upublicznienie jakichkolwiek danych jest poważniejszym zagrożeniem, niż gdyby chodziło na przykład o dokumenty prywatnej osoby. W pierwszy półroczu 2020 roku odnotowano także duży wzrost liczby exploitów. Jest ich o 405 proc. więcej niż w tym samym okresie w 2019 roku. W tym przypadku chodzi o uruchomienie złośliwego kodu na komputerze ofiary, co jest możliwe dzięki wykorzystaniu niezałatanych luk w oprogramowaniu. Celem jest przejęcie kontroli nad komputerem wybranej osoby, co można wykorzystać do innych przestępstw czy kradzieży danych. Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Ransomware Ryuk ciągle popularny. Polska to jeden z najczęściej atakowanych krajów 16 mar 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo 10 Avast Premium Security i Free Antivirus 2020 oficjalnie. Popularny antywirus w nowej odsłonie 28 lut 2020 Juliusz Czarnecki Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo 90 Dostawcy internetu na świecie mogą już na zawsze porzucić limity danych 13 mar 2020 Jakub Krawczyński Internet Biznes 135 Papież Franciszek: w ramach Wielkiego Postu przestańcie trollować w internecie 27 lut 2020 Arkadiusz Stando Internet 34
Udostępnij: O autorze Oskar Ziomek @o.zio Liczba ataków ransomware rośnie w bardzo szybkim tempie. Jak wynika z opublikowanego przez Bitdefendera raportu Mid-Year Threat Landscape, wyraźny wzrost związany jest z pandemią koronawirusa. Cyberprzestępcy szybko podchwycili nośność tematu i panującą dezinformację, aby nakłaniać nieświadomych użytkowników do częstszego niż zwykle klikania w podejrzane linki i otwierania zainfekowanych załączników e-maili. Jak wynika ze statystyk, w pierwszej połowie 2020 roku (w porównaniu z tym samym okresem z roku poprzedniego) liczba ataków związanych z żądaniami okupu wzrosła aż o 715 procent. Bitdefender zaznacza przy tym, że ransomware stale ewoluuje, w związku z czym wskazać na jedno, konkretne zagrożenie, które sieje największe spustoszenie. Przykładami może być jednak oprogramowanie GrandCab czy REvil. Z obserwacji ransomware w ostatnim czasie wynika, że przestępcy coraz częściej grożą nie tyle brakiem możliwości odblokowania dostępu do danych, co ich upublicznieniem. Taka groźba okazuje się być skuteczniejsza i częściej prowadzi do uzyskania oczekiwanego zysku. Warto mieć przy tym na uwadze, że kampanie z ransomware w roli głównej najczęściej wycelowane są w firmy, w przypadku których upublicznienie jakichkolwiek danych jest poważniejszym zagrożeniem, niż gdyby chodziło na przykład o dokumenty prywatnej osoby. W pierwszy półroczu 2020 roku odnotowano także duży wzrost liczby exploitów. Jest ich o 405 proc. więcej niż w tym samym okresie w 2019 roku. W tym przypadku chodzi o uruchomienie złośliwego kodu na komputerze ofiary, co jest możliwe dzięki wykorzystaniu niezałatanych luk w oprogramowaniu. Celem jest przejęcie kontroli nad komputerem wybranej osoby, co można wykorzystać do innych przestępstw czy kradzieży danych. Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji