Allegro chce prowizję za koszt wysyłki. Sprzedawcy rozpętali burzę w sieci
21.01.2020 12:31, aktual.: 22.01.2020 16:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Allegro wprowadza absurdalne zmiany w regulaminie. Od 2 kwietnia sprzedawca zapłaci prowizję nie tylko od ceny produktu, ale także od kosztów wysyłki. W internecie rozpoczęła się burza: sprzedawcy są wściekli, ale o dziwo nie wszyscy.
Zacznijmy od początku. Allegro pobiera prowizję w wysokości kilku procent od ceny produktu, w zależności od tego, w jakim dziale umieszczono aukcję. Niektórzy sprzedawcy wykorzystywali ten fakt, obniżając ceny swoich produktów, jednocześnie oferując wyższe koszty przesyłki. Allegro chce ujednolicić koszty transportu.
Od 2 kwietnia 2020 roku Allegro do ceny produktu doliczy cenę wysyłki, czyli przykładowo 20 zł. I z 6 zł prowizji robi się już 7,2 zł. Niby zmiana nieznacząca, ale sprzedawcy dokonujący kilku tysięcy takich transakcji miesięcznie utracą naprawdę dużo. A weźmy teraz pod uwagę produkty za (nie)przysłowiową złotówkę.
To przykład wprost z komentarzy pod jednym z postów w kanałach społecznościowych Allegro. Autorka sprzedaje książki za 1 zł, gdzie prowizja już wynosi ją 25 gr. Paczka kosztuje 13 zł, i teraz prowizja łącznie wynosie ją około 2 zł.
Na forum Allegro pojawił się podobny post użytkownika analizującego zmiany dla konkretnych rodzajów ofert. W jednym z nich opisuje przypadek wzrostu prowizji o 984 proc. Cena produktu wynosi 1,99 zł, a przesyłka od 7,90 zł do 19 zł. Natomiast prowizja pobierana przez Allegro wynosi 12,5 proc.
Dotychczas koszt przeprowadzenia tego typu transakcji wynosił 0,25 groszy (12,5 proc.). Niewiele, więc trochę można w ten sposób zarobić. Natomiast po zmianach następujących 2 kwietnia zamiast zarobku sprzedawca zaliczy stratę. Prowizja wyniesie od 1,24 zł do 2,62 zł.
Sprawa wygląda delikatnie inaczej dla sprzedawców kwalifikujących się do Allegro Smart!. Będą w stanie ominąć dodatkową prowizję, jeżeli ich klienci należą do abonentów programu. Ale też nie na długo. Od 1 marca 2020 roku, cytując: Allegro będzie finansować większą część kosztu przesyłki, resztę pokryje sprzedający w formie rabatu, którego udzieli kupującemu. Przy czym Allegro nadal będzie finansowało pełny koszt dostawy do paczkomatów i punktów odbioru w ramach usługi Allegro Smart!.
Trzy przykłady podawane przez Allegro, dla rozjaśnienia sprawy
Sprzedałeś przedmiot o wartości 100 zł, z kategorii objętej prowizją w wysokości 6 proc. Twój klient wybrał dostawę o wartości 18 zł. Prowizja 6 proc. od kwoty 118 zł wyniesie więc 7,08 zł.
Sprzedałeś przedmiot o wartości 100 zł z kategorii objętej prowizją w wysokości 6 proc. Twój klient wybrał dostawę do punktu odbioru w ramach Allegro Smart! Prowizja 6 proc. od kwoty 100 zł wyniesie więc 6 zł. Ta metoda dostawy jest dla kupującego bezpłatna, dlatego prowizja obejmuje tylko koszt towaru.
Sprzedałeś przedmiot o wartości 100 zł, z kategorii objętej prowizją w wysokości 6 proc., wraz z przedmiotem o wartości 50 zł, z kategorii objętej prowizją w wysokości 8 proc. Twój klient wybrał dostawę tych dwóch przedmiotów o wartości 18 zł. Koszt dostawy rozłoży się na zakupione przedmioty po 9 zł. Prowizja 6 proc. od kwoty 109 zł wyniesie 6,54 zł. Prowizja 8 proc. od kwoty 59 zł wyniesie 4,72 zł.
Zmiany w Allegro nie podobają się sprzedawcom, ale nie wszystkim
Zmiany, owszem, uderzą w wielu sprzedawców, szczególnie w tych mniejszych handlarzy, oraz tych, którzy nie zawyżali cen przesyłki. Użytkownicy Allegro są wściekli i zapewne mają prawo do złości. Bo czemu mieliby płacić prowizję od usługi, którą prowadzi firma kurierska?
Dla dużych sklepów internetowych prowadzących sprzedaż w Allegro i posiadających status Allegro Smart! zmiany będą wręcz niezauważalne. A może nawet na plus. Cios w mniejszych sprzedawców, którzy mogą sobie nie poradzić w nowym środowisku, może wyjść im na plus.
Aplikacja umożliwiająca korzystanie z serwisu aukcyjnego Allegro na urządzeniach mobilnych dostępna jest do pobrania w naszym katalogu oprogramowania. Znaleźć tam można edycje dla urządzeń z Androidem oraz iOS-em.