AMD Ryzen 3000 i Linux – Producent zapowiada koniec problemów z bootowaniem
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tuż po premierze procesorów AMD Ryzen 3000, aka Zen 2, pojawiły się doniesienia, że układy te z jakiegoś powodu nie są zgodne z nowszymi dystrybucjami Linuksa. Próby rozruchu platformy kończyły się błędami związanymi z menedżerem systemd. Na szczęście producentowi udało się szybko znaleźć i wdrożyć rozwiązanie.
Przy okazji czerwoni uporali się z jeszcze jedną niedogodnością, a mianowicie niekompatybilnością swych najnowszych czipów z grą "Destiny 2".
– AMD zidentyfikowało przyczynę i zaimplementowało poprawkę BIOS-u dla problemu prowadzącego do braku możliwości uruchomienia niektórych dystrybucji Linuksa i gry "Destiny 2" na procesorach Ryzen 3000 – oświadcza firma z Sunnyvale, cytowana przez "Phoronix". – Przekazaliśmy partnerom zaktualizowany BIOS i oczekujemy, że ten wkrótce trafi do konsumentów – informują.
Co takiego zawiodło? Czerwoni nie chcą ujawniać szczegółów. Niemniej Michael Larabel z "Phoronix" podejrzewa, że sprawa ma związek z wadliwym działaniem generatora liczb losowych, RdRand, wykrytym w maju 2019 roku. Po wybudzeniu platformy z uśpienia, RdRand potrafił zwracać stałą wartość -1, pomimo że flaga przeniesienia zgłaszała sukces.
Twórcy systemd zaproponowali wówczas prosty filtr, wycinający niepożądane stałe na wyjściu funkcji, ale w międzyczasie nie pojawiło się żadne nowe wydanie systemd. Możliwe, że Zen 2 ma podobną wadę, która pojawia się jeszcze na etapie bootowania, i to tłumaczyłoby problemy. Przynajmniej jeśli chodzi o odpalenie nowszych dystrybucji Linuksa. "Destiny 2" pozostaje zagadką.
Bądź co bądź, mamy gwarancję, że AMD wykonało niezbędne poprawki. Pozostaje tylko czekać na producentów płyt, którzy muszą wydać zaktualizowane BIOS-y, wyposażone w nowe mikrokody. Mając na uwadze krótki staż platformy, nie powinno to zająć dłużej niż kilka dni.
