Blog (121)
Komentarze (1.6k)
Recenzje (1)

Android czy Windows nie jest hamletowskim pytaniem przy odtwarzaniu muzyki z PC

@AudiofilPCAndroid czy Windows nie jest hamletowskim pytaniem przy odtwarzaniu muzyki z PC05.07.2019 09:46

Z perspektywy wiarygodnego odtwarzania muzyki z PC pytanie Android czy Windows jest nieistotne. Microsoft oferuje tu większe możliwości, chociaż Bill Gates publicznie uważa za błąd, że nie podążył tropem Androida. Z tego powodu nie zaszkodzi mała kontemplacja na temat OS, gdzie dominująca staje się obsługa Internetu. Nie każdy komputer musi być przystosowany na potrzeby internetowego plotkarstwa. Tak, jak oczywiste jest, że "Muzyka to nie aplikacja biurowa"

Co znaczy, że Gates popełnił błąd? Czy był dostatecznie kosztowny, że nie wycofają się już z prac rozwojowych w tym zakresie? W Windows 10 nie brak poprawek korzystnych dla wiernego odtwarzania muzyki z PC, co dla wielu melomanów jest czystym zyskiem. Tego mogło nie być, gdyby nie pomyłka urzędników marketingu i zarządzania Microsoft.

Normalnie przyznanie się do błędu powoduje spadek wartości na giełdzie itd. Twórca Microsoft z całą pewnością nie ma takiego celu. Z jego doświadczeniem nie może być to jakaś wpadka. Nie pokazał błędu w analizie podobnej do tej na łamach wortalu pt "Dajmy już sobie spokój z UWP. I ze sklepem Microsoft Store też". Sedna sprawy doszukać się można w źródłowej informacji, którą zredagowała Anna Rymsza:

- W świecie oprogramowania szczególnie nowe platformy to rynek, gdzie zwycięzca bierze wszystko. Dlatego moim największym błędem są decyzje w zarządzaniu, które doprowadziły do tego, że Microsoft nie jest tym, czym jest Android. Microsoft mógł być jedyną platformą mobilną, która nie należy do Apple. – powiedział Gates w wywiadzie. Obserwacja jest słuszna. Obecnie wybór smartfona ogranicza się do dwóch możliwości, a Microsoftu nie ma wśród nich.

Widać tu skierowaną do inwestorów informację, że będzie rozgrywka między 2 aktorami. Oskar Ziomek opublikował niedawno tekst pt "Microsoft Surface z dwoma ekranami w 2020 roku. Ma obsługiwać aplikacje na Androida". Sugeruje to współpracę z Google, ale jakiż interes może mieć w tym Bill Gates, który zainwestował spore kwoty w Apple. Prorocze staje się podsumowanie tekstu Piotra Urbaniaka pt "Koniec z Windowsem 10 ARM na Lumii. Microsoft rozprawia się z projektem":

Pozostają tylko stare wydania. Przy czym z tego wszystkiego płynie jeszcze jeden wniosek. Otóż skoro Microsoft wyrzuca funkcje komórkowe, to raczej nie pracuje aktualnie nad żadnym smartfonem ani innym sprzętem o podobnym zastosowaniu

Po śmierci Jobsa Apple i Microsoft mogą skorygować efekty młodzieńczej niedojrzałości i zyskać pozycję absolutnego lidera rynku IT. Interesująca jest tu notka Anny Rymszy pt "iOS 13, macOS Catalina, tvOS i iPad OS – każdy może testować nowe systemy Apple". Pokazuje zmianę taktyki Apple. Więcej mówi tekst Piotra Urbaniaka pt "Microsoft Edge na Linuksa? "Nie ma technicznych przeciwwskazań". W tytule dominuje Linuks, a w treści jest istotna informacja dotycząca współpracy z Apple:

Pierwsze sugestie dotyczące pojawienia się Edge'a na Linuksie padły podczas majowej konferencji Build. – Jest to coś, co chcielibyśmy zrobić po drodze – komentowano wówczas, wskazując jednak wyraźnie, że priorytet stanowią wersje na Windowsa i Maca.

Testując różne wersje Edge trudno zobaczyć ich koncepcje rozwojowe, jak ma to miejsce z Firefox. Prace Mozilla są jasne. Pierwsze próby są z Nightly. Następnie jest kontynuacja w wersji deweloperskiej, by doszlifować spójną koncepcję. Gotowy produkt pojawia się jako Firefox, a na bazie najbardziej stabilnej wersji powstał Pale Moon z głębszymi możliwościami indywidualnej konfiguracji.

W majowych okienkach straciłem na moment możliwości konfiguracji Edge ze stabilnej wersji dla poprzednich Windows 10. Nagle pojawiły się ponownie, lecz trudno jest stwierdzić w jakim zakresie. Nie ma możliwości bezpośredniego porównania. Wersje rozwojowe beta, Dev, Canary wydają się mało spójne. Sprawiają wrażenie, że są w nich testowane różne wizje podejścia do tematu i aż trudno konkretnie to skomentować.

Widać powrót ambicji integrowania przeglądarki z OS. Rozszerzono je o wyszukiwarkę. Zagospodarowanie potencjału kodu Chromium jest sprawą wtórną. Chodzi o znalezienie dzięki niemu rozwiązania, które osłabi pozycję Google. Próby z wyszukiwarką wychodzą groteskowo, ale w Azji może być z tym inaczej.

Najciekawszy staje się przez to wątek graniczący z teorią spiskową. Piotr Urbaniak zamieścił w krótkim odstępie czasu dwie informacje. Jedna pt "Koniec z blokadą dla Huawei. Trump wyraża zgodę na dostawy od amerykańskich firm", a druga "System operacyjny Huawei Hongmeng doczekał się własnej strony internetowej". Pokazują skalę tematu, gdzie chodzi o biznes, który ma generować gigantyczne zyski.

Niewykluczone, że wyklują się w związku z tym 2 strefy wpływów. Tak jak kiedyś powstała żelazna kurtyna, gdy trzeba było pokonać silnego dyktatora, który całkowicie ignorował wszelkie reguły międzynarodowe. Wsparcia poszukano u innego dyktatora. Teraz za najgroźniejszego uznano Google i Microsoft nie chce tego przeoczyć.

Wisienką na torcie dla samodzielnie myślących jest to o czym informował Oskar Ziomek pt "Jony Ive odchodzi z Apple po prawie 30 latach – chce rozwijać własny biznes":

Chociaż w przypadku większości firm, szczególnie tych związanych z technologią, projektanci nie są znani szerszemu gronu odbiorców, w przypadku Jony'ego Ive'a jest inaczej. Projektant wielokrotnie pojawiał się publicznie podczas prezentacji nowych produktów, często udzielał wywiadów i występował w krótkich filmach Apple'a zapowiadających kolejne urządzenia, do których stworzenia sam się przyczynił.

Podsumowanie

Microsoft zyskał dominację, gdy kontynuowano tradycje kart perforowanych IBM. Apple spowodowało, że istotny stał się rynek konsumencki i potrzebne jest wyznaczenie miejsc dla głównych graczy.

Logo McIntosh Laboratory, które działa od 1949 roku i inspirowało Jobsa
Logo McIntosh Laboratory, które działa od 1949 roku i inspirowało Jobsa

Android nigdy nie oferował dobrej jakości odtwarzania muzyki i tu będzie bez zmian. Nie brak jednak animatorów rozwoju. Przykładowo w gronie właścicieli McIntosh Group z całą pewnością niezwykle mile widziany jest Jonathan Paul Ive

PS 6 VII 2019

Zainteresowanie pośrednim zaistnieniem na "Głównej" spowodowało, że pod tekstem jest wysyp płodności anonimowych komentatorów. Polecam im wiecznie żywy przebój Wojciecha Młynarskiego :-)

PS 9 VII 2019

Wydaje się, że w większość skomentowany został tu nick, a nie treść. Nie zaszkodzi przez to przekazać przypadkowym czytelnikom, że poruszam kwestie związane z wiarygodnym odtwarzaniem muzyki z PC. Można to nazwać Hi-FI PC, ale to sugeruje stare normy DIN. W znacznym stopniu przewyższa je Intel HD Audio, które w świecie jabłuszek zwane jest Azaila. Ponieważ bardzo istotnym elementem staje się przy tym oprogramowanie, więc wpisuje się to w temat niniejszego wortalu. OS to także oprogramowanie.

OS to również biznes. Najbardziej komentowany w wortalu jest teraz tekst Piotra Urbaniaka, gdzie już na wstępie można przeczytać:

Europejska Organizacja Badań Jądrowych, lepiej znana jako CERN, a także jako "dom" Wielkiego Zderzacza Hadronów, ogłosiła plany migracji na system Linux. Powód jest prozaiczny. Microsoft uznał, że ośrodek nie jest placówką akademicką, ale przedsiębiorstwem, W rezultacie znacząco podniósł ceny licencji.
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.