ChatGPT nie jest idealny. SI może udawać, że rozumuje

ChatGPT nie jest idealny. SI może udawać, że rozumuje23.02.2023 11:42
Twórca Gmaila twierdzi, że ChatGPT może "zniszczyć" Google
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images

ChatGPT zaprezentował światu ogromne możliwości sztucznej inteligencji. Model ten potrafi osiągnąć wiele i ułatwić wiele codziennych spraw. Nie brakuje w nim jednak słabych punktów, a mimo to niektórzy traktują go jak wyrocznię.

Sztuczna inteligencja to w ostatnim czasie jeden z ważniejszych tematów w branży technologicznej. Tempo, w jakim popularność zdobył Chat GPT, może być zaskakujące. Model ten był wykorzystywany do realizacji wielu różnych zadań i spisywał się nad wyraz skutecznie. Potrafił zdać egzamin prawniczy czy lekarski, a także znacząco ułatwić życie uczniom, za których odrabiał zadania domowe. Patrząc na to, z jaką łatwością realizuje zadania i z jaką pewnością odpowiada na zadawane mu pytania, można by pomyśleć, że może stanowić on wyrocznię. W rzeczywistości sztucznej inteligencji daleko jeszcze do ideału.

Stworzony przez OpenAI ChatGPT, podobnie jak wiele innych modeli działających w oparciu o sztuczną inteligencję, nie jest nieomylny. Choć w swoich wypowiedziach rzadko wątpi w podawane przez siebie informacje, w rzeczywistości potrafi mylić się bardzo często, zarówno podczas realizacji prostych, jak i nieco trudniejszych zadań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić gimbal Zhiyun Crane M2S?

Jedną z możliwości wykorzystania ChatGPT może być na przykład programowanie. Z racji tego, że model ten doskonale rozumie wprowadzane polecenia, można go wykorzystać do pisania programów bez znajomości języka programowania. Nie zawsze będzie to jednak rozwiązanie optymalne.

- Trzeba zauważyć, że w części przypadków szybciej i wygodniej jest napisać precyzyjną linijkę kodu niż tłumaczyć językiem naturalnym, jaki proces powinien nastąpić. W przeszłości pojawiały się koncepcje - takie jak UML - by programy "rysować" poprzez tworzenie odpowiedniego diagramu. Takie podejście nie sprawdziło się jednak na większą skalę - komentuje dr Tomasz Odrzygóźdź, postdoc w IDEAS NCBR, centrum badawczo-rozwojowym w obszarze sztucznej inteligencji, prowadzący badania dotyczące przeprowadzania rozumowań przez algorytmy AI. 

Zdaniem Tomasza Odrzygóździa wiele zależy od tego, co chcemy programować. Stworzenie prostej strony internetowej przy użyciu rozwiązania "no-code" może być dobrym rozwiązaniem. Trudno jednak wyobrazić sobie, by sterowanie dronem realizować językiem naturalnym zamiast kodu. Nie wiadomo też, czy jakość i precyzja tworzonego przez Chat GPT kodu będzie na tyle duża, by zagroził wykwalifikowanym programistom.

Trudno mówić też obecnie, że sztuczna inteligencja postawi na głowie zasady panujące obecnie w biznesie. Dr Odrzygóźdź zwraca uwagę na to, że popularność aplikacji ChatGPT, a także jej duże możliwości sprawiają, że ludzie zaczynają zastanawiać się nad tym czy jesteśmy blisko stworzenia ogólnej sztucznej inteligencji.

- Nie ukrywam, że opinie na temat przybliżania nas do stworzenia sztucznej inteligencji w środowisku naukowym budzą emocje i opinie na ten temat są podzielone, nie ma też jednoznacznej odpowiedzi. Moim zdaniem istnieje możliwość, że modele tego typu nie do końca dają sobie radę z rozumowaniem. Nawet jeśli na pewnym etapie możemy mieć inne wrażenie, należy wziąć pod uwagę istnienie możliwości, że przy tak dużym nasyceniu danymi do trenowania modelu, on po prostu "udaje", że umie rozumować - komentuje naukowiec.

Kolejną z wad modeli opartych o sztuczną inteligencję jest ich stronniczość. Jak zauważa ekspert, nie zależy ona w głównej mierze od tego, kto odpowiada za tworzenie oprogramowania, ale od tego, jakie dane są wykorzystywane podczas treningu. W trakcie projektowania można próbować balansować jakość danych, co powinno przełożyć się na zmniejszenie stronniczości modelu, choć jest to bardzo trudne.

- Rozwiązaniem tego wyzwania może być większa inkluzywność w zespołach pracujących nad rozwojem sztucznej inteligencji oraz udostępnianie nowych narzędzi z początku tylko w wąskim zakresie, tak by relatywnie niewielka, ale dostatecznie zróżnicowana populacja mogła je przetestować - komentuje ekspert IDEAS NCBR.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.