Czy nowy Android szykuje nam szybkie powiadomienia w formie dymków?

Dla większości osób sposób wyświetlania powiadomień w systemie Android jest z pewnością wystarczający. Czasami wprowadzają one spory bałagan, ale z drugiej strony, wszystkie ważne informacje są łatwo dostępne. Wygląda na to, że w przypadku zmodyfikowanego oprogramowania czeka nas swoista rewolucja z nimi związana. Najpierw zespół tworzący CyanogenModa, a teraz również twórcy paczki modyfikacji GravityBox dla frameworka Xposed zdecydowali, że warto spróbować inaczej… bo czemu by nie wyświetlać powiadomień w formie pokazywanych tylko przez chwilę dymków informacyjnych?

Początkowo sens tego rozwiązania może wydawać się niewielki. Przecież powiadomienie po chwili zniknie i jeżeli użytkownik nie zareaguje i go nie aktywuje, to i tak będzie musiał rozwinąć pasek powiadomień. Potęga tego narzędzia wychodzi na jaw dopiero gdy zdecydujemy się korzystać z trybu pełnoekranowego. Czysty Android oferuje go tylko w niektórych aplikacjach, wersje przygotowywane przez różnych producentów najczęściej ograniczają się do stosownej opcji w ustawieniach domyślnej przeglądarki internetowej. Z modyfikacjami jest inaczej, one od dawna pozwalają wykorzystać cały ekran, ukryć zarówno pasek stanu z zegarem i powiadomieniami, jak i przyciski wyświetlane w ramach interfejsu, jeśli urządzenie jest w nie wyposażone tak jak cała seria Nexus.

W przypadku takiego ukrycia, dostęp do powiadomień jest niejako utracony, chyba, że korzystamy z trybu immersyjnego, jaki zadebiutował w Androidzie 4.4 KitKat. Wtedy możliwe jest pokazanie paska stanu przez jeden ruch, a drugim gestem jego wysunięcie. Nieco przypomina to obsługę paska stanu w Windows Phone, ale zdecydowanie nie jest to metoda najwygodniejsza w przypadku Androida, gdzie pokazywane jest znacznie więcej informacji. Dlatego właśnie powiadomienia wyświetlane w formie dymków mogą okazać się w takich przypadkach opcją znacznie bardziej wygodną. Opcję tę znajdziemy w wydaniach nocnych CyanogenModa począwszy od 19 czerwca, podobne rozwiązanie znajduje się również w GravityBox, które nie wymaga zmiany oprogramowania, a jedynie dostępu typu root. Obie implementacje różnią się od siebie nieznacznie, w zasadzie pozwalając na to samo i umożliwiając wykluczenie aplikacji, które będą wyświetlały swoje powiadomienia właśnie w taki sposób.

Co jest w tym wszystkim najciekawsze? Okazuje się, że ta opcja wcale nie została wdrożona przez jedną lub drugą ze wspomnianych grup. Kod odpowiedzialny za powiadomienia tego typu znajduje się w oryginalnym kodzie AOSP od Google w wersji 4.4 KitKat. Możliwe, że podobnie jak niedawno wspominane środowisko uruchomieniowe ART, także i te powiadomienia czekają na dopracowanie w najnowszej wersji Androida. Jeżeli tak się faktycznie stanie, możliwość skorzystania z nich zdobędzie jeszcze większa grupa użytkowników. Nie wiadomo jednak, czy będzie to opcja konfigurowalna, czy wymuszona i niemożliwa do zmiany.