Majowa aktualizacja Windows 10 dostępna do pobrania – jak zainstalować już dziś?

Majowa aktualizacja Windows 10 wkracza w kolejny etap wdrażania. Od kilku godzin mogą ją pobierać pierwsi użytkownicy, ale tylko wtedy, gdy sami wyrażą na to zgodę, a z ich sprzętem nie wiążą się żadne znane błędy. Inaczej, niż w przypadku poprzednich aktualizacji Windowsa, tym razem nowe wydanie systemu nie jest automatycznie "wypychane" do każdego przez Windows Update, w efekcie czego tempo jego wdrażania bez wątpienia spadnie.

To celowa zmiana, która ma na celu uchronienie użytkowników przed poważnymi błędami. Użytkownik zostanie poinformowany, że nowa wersja systemu jest dostępna i może ją pobrać, ale to właśnie od użytkownika będzie zależeć ostateczna decyzja o instalacji.

Warto jednak wiedzieć, że niezależnie od wskazań w Windows Update, majową aktualizację Windows 10 można także na własną rękę zainstalować na inne sposoby. Obydwa wykorzystują oficjalne narzędzia oferowane przez Microsoft, ale przydadzą się w różnych sytuacjach.

Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że system dopiero od kilku godzin trafia do szerszego grona odbiorców i – choć producent podkreśla, że wcześniej został dostatecznie przetestowany – może spowodować jakieś problemy. Przed rozpoczęciem aktualizacji dobrą praktyką jest więc wykonanie kopii zapasowych wszystkich ważnych plików.

Pierwsza metoda zakłada wykorzystanie Asystenta aktualizacji Windows 10. To oprogramowanie wydane przez Microsoft, które pozwala uaktualnić system do najnowszej wersji na tym komputerze, na którym program zostanie uruchomiony. Nie jest tu potrzebna żadna zaawansowana wiedza, aby uruchomić cały proces.

Aplikacja ma formę kreatora, w którym rola użytkownika sprowadza się w zasadzie tylko do kilkukrotnego kliknięcia przycisku "Dalej". Oprogramowanie automatycznie sprawdzi, czy dany komputer nadaje się do aktualizacji (m.in. pod kątem wolnego miejsca na dysku), a następnie pobierze aktualizację i zainstaluje ją.

Cały proces podzielony jest na kilka etapów. Przy dzisiejszych prędkościach internetu, samo pobieranie aktualizacji może okazać się jednym z krótszych. Później oprogramowanie jest przygotowywane, co może zająć sporo czasu, a dopiero później instalowane (po ponownym uruchomieniu komputera), co jak podaje Microsoft może zająć nawet 90 minut. W przypadku laptopów należy pamiętać o podłączeniu komputera do zasilacza.

Asystent aktualizacji Windows 10 jest dostępny do pobrania z naszego katalogu.

Druga oficjalnie dostępna metoda wykorzystuje narzędzie Windows 10 Media Creation Tool i umożliwia przeprowadzenie "czystej instalacji". Opisywany program pozwala pobrać interesującą wersję Windowsa 10 i następnie utworzyć z niej obraz płyty (ISO) lub automatycznie utworzyć nośnik instalacyjny USB.

Podobnie, jak w przypadku poprzedniej metody, także tutaj obsługa sprowadza się do przejścia tylko kilku kroków kreatora. Użytkownik może zdecydować o pobraniu Windowsa 10 w wersji odpowiedniej dla komputera, na którym uruchomił kreator (chodzi o wybór wydania oraz architektury) lub samodzielnie zmienić te parametry, jeśli przygotowywany jest instalator dla innej maszyny.

Działanie kreatora sprowadza się do pobrania najnowszej wersji systemu, a następnie przygotowania ISO lub nośnika USB. Jest to więc dużo krótsze od całego procesu w przypadku Asystenta aktualizacji Windows 10, ale w tym przypadku aktualizacja nie zostanie automatycznie zainstalowana, czym trzeba się zająć we własnym zakresie.

Użytkownik ma jednak możliwość przeprowadzenia całego procesu (włącznie z instalacją) z poziomu Media Creation Tool. O pełnej aktualizacji danej maszyny można zdecydować w w jednym z pierwszych kroków kreatora.

Windows 10 Media Creation Tool można znaleźć w naszym katalogu.