Nie tylko gadżety. 10 najciekawszych urządzeń, które pojawiły się w 2015 roku

Nie tylko gadżety. 10 najciekawszych urządzeń, które pojawiły się w 2015 roku01.01.2016 15:31
Redakcja

Rok 2015 za nami. Był dla szeroko rozumianej branży IT rokiembez wielkich rewolucji, przyniósł jednak sporo ciekawych produktów,drobiazgów, mniejszych i większych. To jednak właśnie tetrafiające na rynek urządzenia wpływają bezpośrednio na życieludzi (przynajmniej w krajach rozwiniętych), więc warto je ponownieprzypomnieć. Po długich dyskusjach w redakcji przygotowaliśmy dlaWas zestawienie 10 urządzeń, które naszym zdaniem najbardziejwyróżniły się spośród premier minionego roku. Uporządkowaliśmyje alfabetycznie, by uniknąć sporów o to, co było ważniejsze.

HTC Vive

To nad czym od lat pracowali ludzie stojący za Oculus Riftem,spełniło się w końcu w goglach HTCVive. Owoc współpracy podupadającego niestety tajwańskiegoproducenta smartfonów i Valve Corporation jest najlepszym jak dotądsystemem wirtualnej rzeczywistości, który ma w sobie potencjałzrewolucjonizowania komputerowej rozrywki i edukacji. Kilkadziesiątsensorów w samych goglach i stacja bazowa Lighthouse śledzącaruchy użytkownika w przestrzeni, w połączeniu z manipulatorami,przemieniającymi się w wirtualnej rzeczywistości w nasze kończynyzapewniają nieporównywalne z niczym innym wrażenie pełnegozanurzenia w innym świecie. Dobre wsparcie ze strony programistów,przystępna cena i względnie nieduże wymagania sprzętowe powinny zVive uczynić pierwsze popularne gogle VR na świecie.

Intel Compute Stick

To znak naszych czasów: komputerek z pełnym Windowsem napokładzie, który mieści się w kieszeni i kosztuje 100 dolarów.Jasne, wydajność procesora Atom nie oszałamia, generowane ciepłozmusiło do wbudowania do środka wentylatorka, Intel także niepotrafił opanować techniki zasilania po złączu HDMI, ale tak czyinaczej ComputeStick stał się początkiem całej klasy komputerków x86, naktórych będzie można uruchomić nie tylko Androida czy Linuksa.Dla osób szukających multimedialnego „patyczka” do telewizoralepszym (i tańszym) wyborem wciąż będą chińskie urządzenia zprocesorami ARM w tym formacie, ale wszyscy ci, którzy potrzebująkieszonkowego sprzętu z dostępem do ogromnej bibliotekioprogramowania dla systemu Microsoftu powinni się Compute StickiemIntela (lub jego klonami) poważnie zainteresować.

iPhone 6S Rose Gold

Są smartfony i jest iPhone. Apple na rynku telefonów stało sięklasą samo dla siebie, przede wszystkim dzięki niezależności,jaką zapewnia całkowita kontrola nad wszystkimi aspektami sprzętui oprogramowania. Nie inaczej jest w wypadku zeszłorocznego flagowcaz Cupertino: iPhone6S oprócz ogromnej wydajności (zbliżamy się tu do wydajnościprocesorów x86 sprzed kilku lat, a jakość grafiki dorównuje nowymkonsolom) przynosi też wrażliwy na siłę dotyku wyświetlacz i„inteligentną” kamerę. Dostaliśmy też przy okazji nowąodmianę obudowy. Nerdy mogą narzekać, ale różane złoto jestpiękne, a dane o sprzedaży z rynków (nade wszystko azjatyckich)pokazują, że po raz kolejny Apple zaoferowało to, czego chcąludzie – różowe modele kupują nie tylko kobiety.

Lumia 950 XL

Liczyliśmy na więcej. Microsoft w próbie ratowania tonącego naświatowych rynkach Windows Phone pospieszył się jednak, i wydałprodukty bardzo niedopracowane. Lumia950 i 950 XL miały konkurować z iPhone'ami i najlepszymiflagowcami z Androidem, jednak na dziś nie ma co na to liczyć –nabywca jest tu bardziej betatesterem, niż szczęśliwymkonsumentem. Czemu więc smartfon ten trafił do naszego zestawienia?Przede wszystkim ze względu na potencjał, jaki w sobie niesie.Większość odkrytych wad można usunąć poprawkami oprogramowania,a już dziś oferowane przez flagowca z Windows Phone funkcje sąbardzo ciekawe. Chodzi nam przede wszystkim o tryb Continuum,który w teorii ma pozwolić na wykorzystanie smartfonu jako peceta,po podłączeniu go do zewnętrznego wyświetlacza, klawiatury imyszki. To prawda, podobny pomysł wcześniej miał Canonical, toprawda, Continuum jest wciąż równie niedorobione jak sama Lumia,ale telefony z Ubuntu na rynku nie istnieją znacznie bardziej niżWindows Phone, a wszystkie niedoróbki da się naprawić.

Microsoft Surface Book

I tak oto w końcu Microsoft zrobił swojego laptopa, a nie tylkokolejne urządzenie hybrydowe (choć jak ktoś się uprze, to wciążmoże odłączyć ekran od klawiatury i używać SurfaceBooka jako przerośniętego tabletu). Innowacyjna mechaniczniekonstrukcja (w szczególności zawiasy), z bardzo wygodną klawiaturąi wysokiej jakości wyświetlaczem skrywa dużą moc obliczeniową –w tym cienkim i lekkim komputerze we flagowej konfiguracji znajdziemynawet Core i7 (Skylake), układ graficzny Nvidii na rdzeniach Maxwelli 16 GB RAM. Jasne, cena jest mordercza, za wspomnianą konfiguracjęzapłacimy w USA 3200 dolarów, ale nie o to chodzi. Firma z Redmondw Surface Booku doczekała się komputera referencyjnego, do któregochcąc czy nie chcąc będą porównywani inni producenci lepszychlaptopów z Windows.

Panasonic TX-65CZ950

Okropne są te nazwy telewizorów, prawda? Nic tu nie sugeruje, żemamy do czynienia prawdopodobnie z najlepszym jak dotąd telewizoremna rynku. PanasonicTX-65CZ950 to ogromny (65 cali przekątnej) telewizor 4K zwyświetlaczem w technologii OLED, zapewniającym doskonałykontrast, perfekcyjną czerń, ogromną rozpiętość tonalnąwyświetlanych barw – i co wyjątkowe, ich kalibrację do kinowegostandardu THX. Nie zapomniano o fanach stereoskopowych iluzji (dlaniepoznaki zwanych 3D), którzy mogą przez zwykłe pasywne okularyoglądać przestrzenny obraz bez jakichkolwiek zakłóceń. Tooprawione w alcantarę, tkaninę znaną z tapicerki luksusowych autcudo powinno być rozpatrywane właśnie tak jak luksusowe auta. Cena– około 30 tysięcy złotych nie wydaje się więc tu wygórowana.

Pebble Time Round

Podobno najcieńszy i najlżejszy smartzegarek na świecie znalazłsię na tej liście z dwóch powodów. Po pierwsze, jest prawdziwymsmartzegarkiem, dysponującym prawdziwym systemem operacyjnym, naktórym można uruchamiać własne oprogramowanie, po drugie, jestładny, z odpowiednim paskiem i kopertą nie obrazi poczucia smakunawet wyrafinowanych dandysów i elegantek. Wszystko tu skrojone jestna miarę – i rozmiar (tylko 7,5 mm grubości i 28 g wagi) izastosowany procesor (taktowany zegarem zaledwie 100 MHz w naszychczasach!) i cena (250 dolarów). Apple Watch i urządzenia z systememAndroid Wear mogą tego tylko zazdrościć – przerośnięte,ciężkie, energochłonne, a zarazem pozbawione szyku klasycznychzegarków mechanicznych.

Samsung Galaxy S6 Edge

Samsung przestał być wreszcie tym producentem smartfonów, któryjest tylko skazany na pogoń za wynalazkami Apple'a. PrzedstawiającGalaxyS6 Edge, koreański potentat pokazał, że mimo że skazany jestna Androida, to potrafi robić cacka innowacyjne technicznie iwyjątkowe pod względem wzornictwa. Być może przeciętnemu nabywcywykorzystanie litografii 14 nm w najnowszym ośmiordzeniowymprocesorze Exynos niewiele mówi, ale każdy zauważy pięknepołączenie szkła i metalu w obudowie, oraz niespotykany dotądzakrzywiony wyświetlacz, którego forma została powiązana z nowymimożliwościami interfejsu użytkownika. Dołóżmy do tego znakomitąkamerę, i świetnie brzmiący dźwięk, a świetna sprzedaż tegonietaniego przecież smartfonu przestaje budzić zdziwienie.

Steam Controller

Pady są świetne do gier, ale nie do wszystkich gier. Jak ktośgrał w konsolową wersję Cywilizacji, wie o czym tu mówimy. Wminionym roku wszedł wreszcie na rynek pad, który obiecywał zmianętego stanu rzeczy: uniwersalny kontroler, który nadawać się marównie dobrze do grania w przygodówki TPP, co w gry strategiczne iczułe na ruchy gracza FPS-y. SteamController to w miejscu zwykłych dżojstików dotykowe panele,ergonomiczna konstrukcja i bardzo dobre połączenie z gramidostępnymi w sklepie Steam. Choć oswojenie się tym z padem wymagawiele czasu, to jednak widać, że na coś zdały się teprzeciągające się miesiące pracy nad usprawnienie prototypu:Valve odwaliło kawał dobrej, potrzebnej wielu graczom roboty.

Toyota Mirai

To nie jest komputer, to nie jest (w tradycyjnym tego słowaznaczeniu) gadżet, jednak Toyota Mirai została uznana za innowacjędekady – i nic dziwnego, po japońsku „mirai” to przyszłość.Jest to pierwszy seryjnie produkowany samochód zasilany wodorowymiogniwami paliwowymi o ogromnej gęstości energetycznej i zparametrami, których nie powstydzą się samochody benzynowe (mocsilnika to ponad 150 KM, zasięg na pełnym baku paliwa wodorowego toponad 500 km), a cena jest porównywalna z innymi luksusowymi autami– na rynku niemieckim model z podstawowym wyposażeniem możnakupić za 60 tys. euro. Mirai jest zapowiedzią motoryzacyjnejrewolucji, która naprawdę zmieni nasz świat, dlatego teżzdecydowaliśmy się umieścić auto to na naszej liście.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.