Reddit robi czystkę: zamknięto tysiące działów. Powodem promowanie mowy nienawiści

Reddit robi czystkę: zamknięto tysiące działów. Powodem promowanie mowy nienawiści30.06.2020 17:47
Reddit robi czystkę: zamknięto tysiące działów

Media społecznościowe należące do wielkich korporacji ostatnimi czasy mocno przyspieszyły z egzekwowaniem regulaminów w kwestii przeciwdziałania promocji mowy nienawiści i dezinformacji. Twitter oflagował wpisy prezydenta Trumpa jako nadużycia, Snapchat usunął jego reklamy kampanijne, a Twitch chwilowo w ogóle odebrał mu konto. Google poinformował, na następnie wycofał się z informacji o tym, że prawicujący portal The Federalist zostanie pozbawiony zysków z reklam, z powodu katastrofy mającej miejsce w ichniejszych komentarzach. Teraz do grona zmobilizowanych moderatorów dołącza Reddit, zajmując się tematem "oddolnie": zamiast gwiazd, moderuje społeczności.

Około dwóch tysięcy subredditów, w tym wiele dość wulgarnych i niewyszukanych, zamknięto z adnotacją o naruszeniu zasad dotyczących promowania nienawiści. Poza setkami dość opustoszałych miejsc, platformę opuściło też kilkanaście bardzo aktywnych. Przede wszystkim są to "DarkHumorAndMemes", "DarkJokeCentral" i "imgoingtohellforthis2", które były pełne nieestetycznego, wulgarnego i agresywnego humoru, kultywowanego przez mało przyjemne grono użytkowników. Jednak to nie koniec historii.

Od lewa do prawa

Banhammer dosięgnął także kilka subredditów powszechnie uznawanych na bardzo, bardzo polityczne. Należą do nich przede wszystkim "The_Donald", "ChapoTrapHouse" oraz "GenderCritical". Pierwsza dwa należą do przeciwległych krańców politycznego spektrum: The_Donald to nieoficjalna, acz niezmordowana przystań oddanych fanów Donalda Trumpa. Na tyle popularna, że ma własną stronę na Wikipedii, a także pokaźną paleę zarzutów w kwestii ksenofobii i agresji. ChapoTrapHouse to z kolei mocno lewicowa grupa, stawiająca na szokowanie, dzielące opinie i obrazoburcze deklaracje. Można ją porównać do polskiego "NIE" (acz idzie ona znacznie dalej), a jej podsumowaniem ideologicznym jest "Manifest przeciwko logice, faktom i rozsądkowi". Brzmi to niewątpliwie, jak "asking for it".[img=crit]GenderCritical jest dobrym przykładem pomieszania nauki, ideologii, polityki i agresji. W założeniu miała to być grupa promująca dyskusję nad teorią gender, procesem tranzycji oraz zakresami płci kulturowej, które w opinii niektórych są traktowane dogmatycznie. Być może tak jest. Na pewno jednak w odnalezieniu odpowiedzi na te pytania nie pomogą wpisy, jak "dlaczego transkobiety nie mogą się po prostu zamknąć" lub "ci ludzie opowiadają bzdury". Nie brzmi to bowiem jak wątpliwości, a jak zaczepna deklaracja. Dlatego "radykalnie feministyczny" (TERF) GenderCritical też zniknął.

Czy to cenzura?

W związku z czystkami na kolejnych portalach, pojawiają się pytania dotyczące etycznego zakresu kontroli publikacji (i widowisk). Czy obecne mega-portale, agregujące większość ruchu internetowego, należy traktować jak utensylia lub agory, a więc instytucje publicznego użytku, gdzie wola właściciela musi ustąpić przed wolnością słowa, na którą tak często powołują się zbanowane osoby.

A tak było chwilę przed banem
A tak było chwilę przed banem

Z drugiej strony jednak, miejsca jak The_Donald są nieziemsko trudne do moderacji nawet w warunkach wysokiego pobłażania względem agresywnych treści. Pamiętają to użytkownicy dawnego Usenetu, który po rozpowszechnieniu internetu stał się miejscem do wymiany zradykalizowanych poglądów, nielegalnych materiałów pornograficznych, narkotyków, środków wybuchowych oraz pogróżek. Kontakty utrzymywane w Usenecie stanowiły realne zagrożenie dla konkretnych osób. Samo medium nigdy nie poradziło sobie z tym zjawiskiem. Dzisiejszy Reddit aspiruje do bycia właśnie takim Usenetem.

To kolejny przykład na to, jak obecnie absolutnie wszystko staje się polityczne. Twitter nie jest aplikacją, a narzędziem kierowania kampanią wyborczą. Word nie ma już tylko autokoretky, a analizator problematycznych terminów. Nie da się "po prostu obejrzeć filmu" bez dyskusji o podatku cyfrowym od Netfliksa. Dzisiejsze pisanie o elektronice użytkowej to już nie ranking arkuszy kalkulacyjnych, a właśnie kwestie związane z wpływem internetu na nasze życie. I choć zagadnienie wygląda "politycznie", jego meritum kolejny raz jest ocena powszechnej gotowości do dyskusji oraz roli skomercjalizowanego internetu w dzisiejszym świecie. Wielu to nie odpowiada. Tymczasem stan ten będzie się pogłębiać.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.