Znajdź Wi-Fi z mobilną aplikacją Facebooka – i pamiętaj o bezpieczeństwie
Dla coraz większej liczby ludzi Internet zaczyna się dziś ikończy na Facebooku. Odcięcie od Facebooka oznacza przecieżspołeczne wykluczenie. Teraz gdy rozpoczynają się wakacje, dlatych wszystkich ludzi wyruszenie w podróż może brzmiećniepokojąco – a co, jeśli skończy się paczka mobilnegoInternetu, albo w ogóle nie będzie on działał w miejscudocelowym? Ostatnia aktualizacja mobilnej aplikacji Facebooka naAndroida i iOS-a w pewnym stopniu rozwiązuje ten problem,wprowadzając funkcję Znajdź Wi-Fi.
Znajdź Wi-Fi pilotażowo trafiło już do kilku krajów w zeszłymroku. Koncepcja jest prosta: administratorzy miejsc udostępniającychotwarte hotspoty (najczęściej będą to restauracje, puby czydworce) udostępniają informację o nich na swoich stronach wFacebooku. Funkcja w mobilnej aplikacji pozwala znaleźć najbliższeudostępnione w ten sposób punkty dostępowe. Użytkownicy zyskująmożliwość łatwego znalezienia Wi-Fi, a firmy – przyciągnięcianowych klientów, w szczególności turystów.
Aby wyszukać dostępne w okolicy darmowe hotspoty, należy waplikacji Facebooka wybrać przycisk hamburgera (więcej), anastępnie wybrać Aplikacje > Zobacz wszystkie. Tam znajdziemyfunkcję Znajdź Wi-Fi („Find Wi-Fi” w anglojęzycznej wersji).Po wyrażeniu zgody na jej aktywację, aplikacja wyświetli listępobliskich hotspotów, z możliwością pokazania ich na mapie.
Lista zawiera takie informacje jak nazwa firmy, godziny otwarcia inazwa sieci Wi-Fi. Można odwiedzić bezpośrednio stronę firmy naFacebooku, jak również poprosić o wskazówki dotarcia na miejsce(przez mapy HERE). Rzecz prosta, a niewątpliwie w okresie wakacyjnymbardzo przydatna. Szkoda tylko, że Facebook nie udostępniłinformacji o jakości oferowanego Wi-Fi i możliwości ocenianiapołączenia przez użytkowników – może w następnej wersji?
Oczywiście przypominamy, że korzystanie z otwartych hotspotów może wiązać się z ryzykiem. Nie wiecie, z czym się łączycie, a nieszyfrowane połączenia są do „podsłuchania” przez każdego. Dlatego w miarę możliwości warto korzystać z wirtualnych sieci prywatnych (VPN), szyfrując cały ruch, który mógłby podsłuchać złośliwy operator.