"Android wymaga czyszczenia". To nie jest prawdziwy komunikat

"Android wymaga czyszczenia". To nie jest prawdziwy komunikat

Reklamy aplikacji na Androida, których lepiej unikać
Reklamy aplikacji na Androida, których lepiej unikać
Źródło zdjęć: © Pixabay, dobreprogramy
Oskar Ziomek
22.09.2022 08:53

Użytkownicy smartfonów muszą być wyczuleni na wiele rodzajów ataków. Jednym z zagrożeń są "ostrzeżenia", które wyświetlają się w internecie, najczęściej po serii przekierowań pomiędzy stronami. Komunikat o "konieczności czyszczenia Androida" jest fałszywy i lepiej go zignorować.

W sieci od lat funkcjonują fałszywe strony, które w krzykliwy sposób sugerują, że smartfon z Androidem został zainfekowany lub wymaga czyszczenia. Komunikaty są wręcz alarmujące, nierzadko otoczone animacjami i wyświetlają się po serii przekierowań pomiędzy stronami. Utrudnia to zarówno ich wyłączenie (kliknięcie "cofnij" przenosi do strony, która ponownie przekierowuje na baner, realnym ratunkiem pozostaje tylko zamknięcie danej strony), jak i wyśledzenie specyfiki całego mechanizmu. W skrócie jednak - to nie jest prawdziwy komunikat z Androida.

O serii podobnych przypadków poinformował nas czytelnik Konrad, uwieczniając na zrzutach ekranu przykłady stron, na jakie trafił podczas korzystania z telefonu. Wszystkie łączy wspólny mianownik - łamana polszczyzna w treści i grafika przygotowana tak, by użytkownik był przekonany, że ma do czynienia z wyskakującym okienkiem Androida. To nie jest autentyczny element graficzny systemu, lecz strona internetowa, która tylko takowy udaje - to swego rodzaju analogia do ataku browser in the browser.

"Komunikaty", których lepiej unikać
"Komunikaty", których lepiej unikać© dobreprogramy | Czytelnik Konrad

We wszystkich powyższych przypadkach użytkownik ma dać się przekonać, że jego smartfon wymaga czyszczenia (istnieją także warianty sugerujące, że chodzi o wirusa), co ma umożliwić polecana aplikacja. Teoretycznie prowadzi do niej symulowany przycisk "Zainstaluj teraz", ale w praktyce trudno powiedzieć, gdzie dokładnie można w ten sposób trafić.

Najbardziej prawdopodobny scenariusz to przekierowanie do formularza wyłudzającego dane lub uruchomienie pobierania zainfekowanej aplikacji, najpewniej spoza sklepu Google Play. W tym przypadku jest to otwarta droga do różnego rodzaju infekcji. Popularny trojan Joker i jemu podobne potrafią na przykład zapisywać użytkownika do niechcianych usług premium (co prowadzi do strat finansowych) oraz wykradać dane, co może pomóc w innych atakach, w tym przy kradzieży pieniędzy z konta bankowego ofiary.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)