Bezprzewodowa ładowarka Apple opóźniona przez problemy z przegrzewaniem

Bezprzewodowa ładowarka Apple opóźniona przez problemy z przegrzewaniem

Bezprzewodowa ładowarka Apple opóźniona przez problemy z przegrzewaniem
Oskar Ziomek
21.06.2018 17:00, aktualizacja: 22.06.2018 17:12

Użytkownicy śledzący poczynania firmy Apple mogą wciąż czuć niedosyt po ostatnich prezentacjach produktów, jeszcze w drugiej połowie ubiegłego roku. Pokazano wówczas jubileuszowego iPhone'a X, odświeżone wersje pozostałych smartfonów, ale nie tylko. Ciekawie zaprezentowano również bezprzewodową ładowarkę AirPower, zdolną do jednoczesnego ładowania telefonu, smartzegarka oraz słuchawek, których bieżące stany akumulatorów miał wyświetlać iPhone.

Sprzęt miał trafić do sprzedaży w bliżej nieokreślonym terminie w 2018 roku i jak się teraz dowiadujemy, miało się to stać najpóźniej w czerwcu. Jak informuje Bloomberg, inżynierowie Apple napotkali jednak na wiele problemów. Kluczowe okazuje się przegrzewanie ładowarki, w obudowie której musiało znaleźć się wiele nowych komponentów, niewykorzystywanych zresztą przez inne ładowarki indukcyjne.

Ładowarka Apple AirPower w akcji. Źródło: Bloomberg, Getty Images.
Ładowarka Apple AirPower w akcji. Źródło: Bloomberg, Getty Images.

Jednym z wyzwań sprzętowych jest stworzenie urządzenia w taki sposób, by zgodnie z założeniem było zdolne jednocześnie ładować kilka urządzeń. Sprawa okazuje się jednak bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać. Na ładowarkę AirPower urządzenia będzie można bowiem kłaść w dowolne miejsce, a jednocześnie ładowane sprzęty różnej wielkości wymagają różnego sposobu dostarczania energii. Na koniec całość ma być jeszcze zgodna ze standardem Qi.

Co jednak nie mniej ciekawe, by tym wszystkim zarządzać potrzebne jest zdolne oprogramowanie. Jak wynika z dostarczonych informacji, Apple sięgnęło w tym przypadku po sprawdzone rozwiązane – ładowarkę ma kontrolować odchudzona wersja iOS, systemu operacyjnego znanego z iPhone'ów.

Wszystkie te informacje mogą tylko utwierdzać nas w przekonaniu, że Apple wyceni urządzenie w typowym dla siebie stylu. Mowa jest w końcu o wielu rewolucyjnych i zdumiewających patentach w jednym sprzęcie, który z pewnością będzie łakomym kąskiem dla użytkowników korzystających z iPhone'ów. Jak donosi Bloomberg, ładowarka ma ostatecznie trafić do sklepów maksymalnie we wrześniu bieżącego roku.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)