Błąd w Windows 10 i 11. Po aktualizacji znika pasek zadań

Systemy Windows 10 i 11 po instalacji lutowych aktualizacji bezpieczeństwa mogą nieco rozczarować użytkowników. Okazuje się, że w niektórych przypadkach pojawiają się problemy z ładowaniem elementów paska zadań lub całego paska, co istotnie utrudnia korzystanie z komputera.

O szczegółach informuje Windows Latest. Problematyczne pakiety to KB5034765 w przypadku Windows 11 oraz KB5034763 dla Windowsa 10. Obydwa wydano w połowie lutego i najpewniej zostały już wdrożone w znakomitej większości komputerów, w których użytkownicy świadomie nie odkładają aktualizacji na później. O innych cechach lutowych aktualizacji bezpieczeństwa Windowsa pisaliśmy w odrębnym tekście.

Problemy związane z paskiem zadań w Windows 10 i 11 przybierają różną formę. Z sygnałów użytkowników doświadczających usterki wynika, że z paska mogą znikać niektóre ikony w zasobniku lub przypięte aplikacje. Pasek zadań może też wcale się nie ładować lub robić to z zauważalnym opóźnieniem od momentu zalogowania do systemu. Słowem - działanie jest nieco nieprzewidywalne i utrudnia korzystanie z Windowsa.

Warto pamiętać, że nie widząc paska zadań w Windows, można próbować wymusić jego pojawienie się poprzez ponowne uruchomienie procesu Eksploratora z poziomu Menedżera zadań. Nie jest to jednak gwarancją sukcesu, ani rozwiązaniem, które zainteresuje typowego użytkownika. Co ważne, Microsoft jest już podobno świadomy problemu i pracuje nad rozwiązaniem, nie oznacza to jednak, że łatka pojawi się lada moment.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zwykle bowiem dodatkowe aktualizacje tego rodzaju wydawane są najszybciej jako opcjonalne pod koniec miesiąca, a później wdrażane automatycznie wraz z kolejnym pakietem bezpieczeństwa podczas Patch Tuesday kolejnego miesiąca kalendarzowego. Użytkownicy Windowsa 10 i 11, którzy doświadczają problemów paska zadań muszą więc po prostu chwilę zaczekać, nim problem zniknie z systemu wraz z kolejnymi łatkami.