E‑paragon zamiast kawałka papieru. Potwierdzenie zakupu otrzymamy mailem
Latem ruszają testy mające na celu wdrożenie e-rachunków, które skierowane będą dla osób płacących kartą. Klient zamiast papierowego paragonu odbierze elektroniczny rachunek, który zostanie przesłany na jego adres e-mailowy.
Prace nad wdrożeniem nowego rozwiązania ruszyły już dwa lata temu, gdy startował program Od Polski papierowej do cyfrowej. Niektórzy przewidywali, że koniec tradycyjnych kas fiskalnych jest bliski. Miałaby one zostać wyparte przez urządzenia online, na bieżąco raportujące do fiskusa. Ambitny plan spotkał się jednak z realnymi przeszkodami – projekt przewidujący nakaz wymiany sprzętu setkom tysięcy przedsiębiorców spotkał się z ich oporem.
Jak informuje Puls Biznesu, droga do cyfrowej Polski okazała się być bardziej skomplikowana, przez co proces wdrażania zmian rozpocznie się w tym roku i potrwa do 2023 r. Wolniejsze tempo może jednak przynieść korzyści. W końcu powiązanie e-paragonów z programem wymiany kas niekoniecznie musiało być dobrym rozwiązaniem – klient płacący gotówką i tak odbierałby papierowy rachunek, jeśli sklep dysponowałby urządzeniem online. Nowy projekt zakłada, że e-rachunek zostanie powiązany z płatnościami elektronicznymi. Wykorzystana zostanie wiec infrastruktura bankowa.
Tadeusz Kościński, wiceminister w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT), wyjaśnia, że klient banku w swoim serwisie transakcyjnym będzie wydawał zgodę na otrzymywanie e-rachunków na swoją skrzynkę pocztową. Będą one przesyłane po każdej transakcji wykonanej kartą płatniczą. Podczas transakcji terminal płatniczy będzie pobierał informację, czy klient żąda wysłania e-paragonu. Pobrane dane zostaną przekazane do kasy fiskalnej, która po zakończeniu transakcji wysyłać będzie e-rachunek do banku.
Wiceminister MPiT liczy, że e-paragon stanie się ważnym elementem usług oferowanych za darmo klientom przez sektor finansowy. Ministerstwo nie oczekuje jednak, że program szybko się upowszechni. Jego wdrażanie będzie raczej przebiegało powoli. Problem może okazać się liczba terminali płatniczych, który obecnie działa 600 tys. Resort chce więc, by przedsiębiorcy byli zobowiązany do przyjmowania płatności elektronicznych. Obowiązek z czasem ma objąć wszystkich, ale wprowadzany będzie stopniowo.
