Edge z synchronizacją zakładek i łatwiejszym uruchamianiem nowego okna

W ostatnich tygodniach Microsoft zadeklarował wprowadzenie wielu zmian, jakie zobaczymy w przyszłych edycjach przeglądarki Edge. Do Sieci wyciekły kolejne zrzuty potwierdzające niektóre z nich. Przeglądarka na razie prezentuje się skromnie, ale najprawdopodobniej do końca tego roku jej użyteczność znacznie się zwiększy, co powinno korzystnie wpłynąć na cały rynek aplikacji tego typu.

Edge z synchronizacją zakładek i łatwiejszym uruchamianiem nowego okna
Redakcja

Sporo użytkowników czeka na wprowadzenie obsługi zewnętrznych rozszerzeń, które mogą znacznie zwiększyć funkcjonalność przeglądarki. Nie jest to jednak jedyna nowość, jaka pojawi się w Edge. W Internecie pojawiła się kompilacja 10551, która nie jest oficjalnym wydaniem, ale daje pokaz tego, co szykuje dla nas Microsoft. Pierwszą z opcji jest synchronizacja zakładek. Jak na razie system jest w stanie synchronizować ustawienia przeglądarki, niemniej jest to funkcja nieco ograniczona i nie wypada najlepiej w porównaniu do konkurencji takiej jak Chrome czy Firefox.

Obraz

Opcję odpowiedzialną za synchronizację znajdziemy w ustawieniach Edge. Jak na razie nie wiadomo, czy Microsoft zdecyduje się na wdrożenie synchronizacji historii i otwartych kart – taka funkcja na pewno byłaby mile widziana, w szczególności przez osoby, które będą korzystały z Edge nie tylko na komputerze, ale również telefonie z mobilną wersją Windows 10. Kolejna nowość to możliwość otwierania nowego okna przeglądarki z poziomu paska zadań. Obecnie nie jest to możliwe, użytkownik musi najpierw uruchomić przeglądarkę, a następnie z jej menu wybrać opcję uruchomienia nowego okna. W wyciekłej kompilacji kliknięcie ikony Edge środkowym przyciskiem myszy skutkuje otworzeniem nowego okna. Zupełnie tak, jak ma to miejsce w przypadku zwykłych aplikacji desktopowych.

Wygląda na to, że Microsoft słucha głosu swoich użytkowników – wspomniane funkcje zostały bowiem zaproponowane przez uczestników programu Windows Insider i zebrały wiele głosów poparcia. Podobnie ma się zresztą sprawa z podglądem innych otwartych kart znanym z np. klasycznej Opery. Obecnie trwają prace i nad taką funkcją. Użytkownicy stabilnego wydania Windows 10 najprawdopodobniej będą mogli z nich skorzystać wraz z zaprezentowaniem kolejnego dużego wydania Threshold Wave 2, które według dotychczasowych przecieków pojawi się w listopadzie.

Programy

Zobacz więcej

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (21)