Edge z synchronizacją zakładek i łatwiejszym uruchamianiem nowego okna

Edge z synchronizacją zakładek i łatwiejszym uruchamianiem nowego okna

Edge z synchronizacją zakładek i łatwiejszym uruchamianiem nowego okna
Redakcja
30.09.2015 11:17, aktualizacja: 01.10.2015 10:56

W ostatnich tygodniach Microsoft zadeklarował wprowadzenie wielu zmian, jakie zobaczymy w przyszłych edycjach przeglądarki Edge. Do Sieci wyciekły kolejne zrzuty potwierdzające niektóre z nich. Przeglądarka na razie prezentuje się skromnie, ale najprawdopodobniej do końca tego roku jej użyteczność znacznie się zwiększy, co powinno korzystnie wpłynąć na cały rynek aplikacji tego typu.

Sporo użytkowników czeka na wprowadzenie obsługi zewnętrznych rozszerzeń, które mogą znacznie zwiększyć funkcjonalność przeglądarki. Nie jest to jednak jedyna nowość, jaka pojawi się w Edge. W Internecie pojawiła się kompilacja 10551, która nie jest oficjalnym wydaniem, ale daje pokaz tego, co szykuje dla nas Microsoft. Pierwszą z opcji jest synchronizacja zakładek. Jak na razie system jest w stanie synchronizować ustawienia przeglądarki, niemniej jest to funkcja nieco ograniczona i nie wypada najlepiej w porównaniu do konkurencji takiej jak Chrome czy Firefox.

Obraz

Opcję odpowiedzialną za synchronizację znajdziemy w ustawieniach Edge. Jak na razie nie wiadomo, czy Microsoft zdecyduje się na wdrożenie synchronizacji historii i otwartych kart – taka funkcja na pewno byłaby mile widziana, w szczególności przez osoby, które będą korzystały z Edge nie tylko na komputerze, ale również telefonie z mobilną wersją Windows 10. Kolejna nowość to możliwość otwierania nowego okna przeglądarki z poziomu paska zadań. Obecnie nie jest to możliwe, użytkownik musi najpierw uruchomić przeglądarkę, a następnie z jej menu wybrać opcję uruchomienia nowego okna. W wyciekłej kompilacji kliknięcie ikony Edge środkowym przyciskiem myszy skutkuje otworzeniem nowego okna. Zupełnie tak, jak ma to miejsce w przypadku zwykłych aplikacji desktopowych.

Wygląda na to, że Microsoft słucha głosu swoich użytkowników – wspomniane funkcje zostały bowiem zaproponowane przez uczestników programu Windows Insider i zebrały wiele głosów poparcia. Podobnie ma się zresztą sprawa z podglądem innych otwartych kart znanym z np. klasycznej Opery. Obecnie trwają prace i nad taką funkcją. Użytkownicy stabilnego wydania Windows 10 najprawdopodobniej będą mogli z nich skorzystać wraz z zaprezentowaniem kolejnego dużego wydania Threshold Wave 2, które według dotychczasowych przecieków pojawi się w listopadzie.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)