Inteligentny e‑papieros pomoże rzucić palenie, a potem całkiem odstawić nikotynę

E-papieros Juul nowoczesnym sposobem walki z nałogiem / Vaping360.com
E-papieros Juul nowoczesnym sposobem walki z nałogiem / Vaping360.com

06.09.2018 16:56, aktual.: 08.09.2018 16:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Elektroniczne papierosy zostały docenione zarówno przez osoby chcące rzucić palenie, jak również stały się pewnego rodzaju urozmaiceniem dla palaczy. Jeden z producentów chce pójść o krok dalej. Firma Juul wprowadzi na rynek e-papierosa, który z pomocą aplikacji mobilnej pomoże nie tylko zastąpić palenie tytoniu vapowaniem, ale też całkowicie zerwać z nikotynowym nałogiem.

Plany firmy Juul kierowane są nie tylko w stronę walki z nałogami, ale też ochrony młodzieży przed nikotyną. Juul działa przede wszystkim na rynku amerykańskim, gdzie regulatorzy starają się ograniczyć młodzieży dostęp do używek, w tym elektronicznych papierosów. Problem jest stary jak świat i dobrze znany także w Polsce, gdzie osoby niepełnoletnie mają dość swobodny dostęp do wyrobów z nikotyną, a e-papierosy dopiero od niedawna są regulowane prawnie. Mimo tego Juul podejmie wyzwanie i zmieni prawa rządzące wszechświatem. W osiągnięciu celu ma firmie pomóc inteligentny e-papieros, który ma się pojawić na rynku już w przyszłym roku.

Nowy e-papieros Juul ma być wyposażony w mechanizmy śledzenia zużycia płynów z nikotyną, aplikację mobilną z elementem edukacyjnym oraz metodę autoryzacji, która uczyni e-papierosy niedostępnymi dla młodzieży. Trzeba bowiem dodać, że e-papierosy Juul zasłynęły nie tylko dzięki wyjątkowemu wzornictwu (przypominają pendrive), ale też modzie, która zawędrowała do szkół za pośrednictwem mediów społecznościowych. Mamy do czynienia z dość paradoksalną sytuacją, gdy producent urządzeń z własnej woli chce odzwyczaić od nich użytkowników.

Obraz

Podczas pierwszego użycia e-papierosa użytkownik zostanie poproszony o połączenie go ze smartfonem i wprowadzenie własnych ustawień, w tym zabezpieczenia. Ustawienia i śledzenie zużycia płynu pozwolą zdecydować, jak chcemy korzystać z urządzenia. Będzie można na przykład wybrać tryb redukcji użycia w ciągu najbliższych tygodni i skorzystać z pomocy aplikacji w tym procesie. W aplikacji zaszyty zostanie model maszynowego uczenia poznający nawyki użytkownika i wybierający jak najłatwiejszą ścieżkę do ograniczenia vapowania.

Jeśli e-papieros zostanie dopisany do programu prewencyjnego, nie będzie możliwości, by ktoś inny korzystał z tego konkretnego e-papierosa, jeśli w pobliżu nie będzie smartfona właściciela służącego tu jako klucz odblokowujący. Dzięki temu dzieci nie będą mogły skorzystać z urządzenia pozostawionego przez rodziców. Po powrocie rodzica e-papieros zostanie automatycznie odblokowany – nie trzeba będzie sięgać po smartfon, by z niego skorzystać.

Celem jest w tej chwili wykorzystanie zdobyczy techniki do walki z nikotynizmem. Pierwszym krokiem jest oczywiście przekonanie milionów palaczy, by porzucili tytoń i sięgnęli po Juule. Firma Juul zamierza zainwestować 30 milionów dolarów w kampanię edukacyjną i informować o zagrożeniach, jakie niesie za sobą ta używka, także w szkołach. Być może ograniczone zostaną kanały sprzedaży e-papierosów Juul. Na pewno użytkownicy będą mieli większą kontrolę nad tym, ile nikotyny przyjmują. Juul nie chce, by klienci czuli się jak zakładnicy, jak to ma miejsce z tradycyjnymi papierosami.

O planach firmy mówił w środę jej współzałożyciel, James Monsees, podczas konferencji TechCrunch Disrupt dla startupów. Urządzenia bywają dostępne w Polsce, ale nie cieszą się popularnością (prawdopodobnie przez brak łatwej metody ponownego napełniania). Ciekawe, czy któryś z producentów obecnych na naszym rynku także zdecyduje się na wprowadzenie e-papierosa z aplikacją.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (65)
Zobacz także