Już w grudniu poznamy pierwsze szczegóły na temat dedykowanych kart graficznych Intela

W połowie sierpnia filmową zajawką Intel ostatecznie potwierdził trwające prace nad dedykowaną kartą graficzną. Jak wiadomo, projekt nosi nazwę Arctic Sound, ma przybrać finalną postać w 2020 r. i powstaje pod czujnym okiem Rai Koduriego, byłego szefa Radeon Technologies Group.

Źródło: Depositphotos
Źródło: Depositphotos

Dotychczas jednak „niebiescy” unikali ujawniania szczegółów. Ot przedstawiono enigmatyczne wideo, ale nic poza tym. Wedle najświeższych doniesień wkrótce się to zmieni. Kilka anglojęzycznych źródeł zgodnie donosi, że już w przyszłym miesiącu, tj. grudzień 2018 r., odbędzie się specjalna konferencja prasowa, na której Intel po raz pierwszy będzie mówić o swoim dGPU.

Z tym że, jeśli wierzyć zachodnim dziennikarzom, na pierwszy rzut ogień pójdzie temat sztucznej inteligencji i wsparcia obliczeń związanych z uczeniem maszynowym. Jak wynika z pogłosek, Arctic Sound to konstrukcja przygotowywana w pierwszej kolejności z myślą o SI.

Gry to odrębna sprawa, choć na pewno nie należy ich wykluczać, zwłaszcza mając na uwadze opieszałość konkurencyjnych AMD oraz NVIDII w segmencie średnim. (A trudno oczekiwać, by Intel na starcie próbował szturmować najwyższą klasę wydajności).

Oczywiście do 2020 r. pozostaje jeszcze sporo czasu i wiele może się w tym okresie zmienić, a sam Raja Koduri nie jest bynajmniej nowicjuszem. Niemniej jednak żaden produkt tak zaawansowany jak karta graficzna nie powstaje z dnia na dzień, a to wymaga przyjęcia zawczasu konkretnych założeń, adekwatnych przede wszystkim do aktualnej sytuacji rynkowej.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (68)