Korea górą. TY mistrzem StarCrafta II na IEM 2017
05.03.2017 17:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za nami turniej StarCrafta II, rozgrywany w ramach Intel Extreme Masters w Katowicach. Od dawna wiemy, że ta dyscyplina należy do Koreańczyków, którzy znów pokazali, że można grać efektywnie, ekonomicznie i bardzo szybko.
Niestety reprezentacja Polski, czyli Nerchio i MaNa, nie dotarła do finału. Grzegorz Komincz (MaNa), startujący pod egidą Team Liquid i kierujący Protosami, Nie wyszedł z grupy D, zbierając same przegrane. Artur Bloch (Nerchio), reprezentujący EURONICS Gaming, wyszedł z grupy C z trzema wygranymi i dwiema porażkami i wystąpił w fazie pucharowej. Niestety „polski Zerg” nie dostał się do ćwierćfinału. 0:3 pokonał go Kim Dae Yeob (stats) z Korei Południowej, reprezentujący drużynę Splyce i grający Protosami. Obaj wrócą do domów z nagrodami. MaNa otrzyma tysiąc dolarów, Nerchio 3 tysiące.
Na IEM 2017 turniej StarCraft II należał do Koreańczyków. Joona Sotala (Serral, Ence eSports, Zergi) z Finalndii odpadł w ćwierćfinałach, pokonany 0:3 przez Parka Ryung Woo (Dark, Zergi). W półfinale walczyli już tylko reprezentanci Korei Południowej. Dziś w Spodku Han Lee Seok (aLive, Terranie) zmierzył się z Junem Tae Yangiem (TY, Terranie), później zaś walczyli Dark i Stats. Wygrana Statsa na tym etapie nie była zaskoczeniem, bo ma on obecnie opinię najlepszego Protosa na świecie. Dark i aLive wrócą do domu z nagrodami wysokości 17,5 tysiąca dolarów, Stats z 45 tysiącami, mistrz zaś dostanie czek na okrągłe 100 tysięcy.
Wszystkie mecze, rozegrane w Katowicach, były dynamiczne i zaskakujące, ale to, co pokazali w dzisiejszym finale było niezwykłe. Pierwsze dwa mecze były szybkie i dały wynik 1:1. Trzecia rozgrywka była bardzo wyrównana i mimo, że trwała ponad 20 minut, napięcie było czuć do ostatnich sekund. Jeśli ktoś jest zdania, że StarCraft jest nudny, a gra się przeciąga, powinien obejrzeć powtórkę na kanale ESL.