Microsoft rozpoczyna kampanię antypiracką w ponad 70 krajach

Redakcja

04.12.2009 16:22, aktual.: 04.12.2009 16:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Microsoft uruchamia kampanię mającą na celu zwiększenie społecznej świadomości dotyczącej negatywnych skutków piractwa. Akcja obejmie swoim zasięgiem ponad 70 krajów.

Jak mówi Microsoft, kampania ma celu uświadomienie użytkowników o ryzyku jakie niesie ze sobą posiadanie pirackiego oprogramowania. Akcja nosi nazwę Consumer Action Day i zostanie przeprowadzona w ponad 70 krajach z całego świata. Oczywiście wśród nich nie mogło zabraknąć jednego z liderów światowego rankingu piractwa, czyli Chin (gdzie w szkołach przeprowadzona ma zostać seria wykładów informujących o prawie dotyczącym ochrony własności intelektualnych). Oprócz zwykłych akcji informacyjnych Microsoft coraz skuteczniej zabezpiecza swoje produkty również pod względem technicznym. Wystarczy chociażby wspomnieć o Windows Activation Technologies (WAT) zastosowanym w Windows 7. Obecnie jest on trudniejszy do ominięcia, niż było to w przypadku Windows Genuine Advantage (WGA) zastosowanym w Windows XP oraz prostszy w obsłudze niż mechanizm obecny w Windowsie Vista.

Na tym jednak nie koniec. Producent systemu Windows bardzo blisko współpracuje również z agencjami rządowymi z wielu krajów. Nie chodzi tu jednak tylko i wyłącznie o kierowanie spraw przeciwko pojedynczym użytkownikom (takich przypadków jest obecnie ponad trzysta), a głównie o walkę z organizacjami przestępczymi zajmującymi się tworzeniem oraz rozpowszechnianiem fałszywego oprogramowania. Microsoft powołał w tym celu specjalne laboratoria badawcze (Product Identification Analysis Labs), które lokalizują miejsca tworzenia fałszywego oprogramowania, a następnie informują o nich lokalne władze. Okazuje się, że działania takie są niezwykle skuteczne: w ciągu ostatnich dwóch lat przeprowadzono ponad 1000 akcji konfiskaty nielegalnego oprogramowania. Co ciekawe, okazuje się, że spora ilość piratów wpada w ręce organów ścigania dzięki informacjom pozyskanym od zwykłych użytkowników (w ostatnich dwóch latach zdarzyło się około 150 tysięcy tego typu donosów).

Czas pokaże czy polityka Microsoftu okaże się skuteczna. Z jednym jednak trzeba się zgodzić: korporacja podchodzi do sprawy piractwa w coraz bardziej całościowy sposób. Wkrótce przekonamy się, czy nie jest to zwykła walka z wiatrakami.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (61)
Zobacz także