Nowa wersja Opery dla Androida zamienia strony w aplikacje mobilne
W sklepie Google Play pojawiła się właśnie nowa wersja przeglądarki Opera dla Androida. Wersja oznaczona numerkiem 32 przynosi kilka istotnych zmian, z których najważniejszą jest opcja przypinania stron do ekranu głównego i tym samym zamienianie ich w niewielkie aplikacje mobilne. Na tym jednak twórcy aplikacji nie poprzestali.
Opera to przeglądarka znana przede wszystkim z wersji Mini, która zapewnia świetną kompresję stron i umożliwia korzystanie z Internetu w rejonach, gdzie połączenia nie są zbyt szybkie, lub kosztują zbyt dużo. Producent ma w swojej ofercie także darmową Operę w formie rozbudowanej aplikacji bazującej na przeglądarce Chromium. Tutaj kompresja jest tylko opcjonalnym dodatkiem, program oferuje za to wiele dodatkowych opcji włącznie z synchronizacją danych.
Najnowsza wersja pozwala na przypinanie stron do ekranu głównego, podobnie jak ma to miejsce od jakiegoś czasu w przypadku mobilnego Chrome. Użytkownik musi otworzyć interesujący go adres, kliknąć ikonę plusa znajdującą się przy pasku adresu i wybrać odpowiednią opcję. Po wyborze nazwy strona zostanie dodana do pulpitu jako skrót. Nie oznacza to jednak, że jego kliknięcie otworzy standardową Operę i witrynę: dzięki takiej opcji i specjalnym manifestom lub wykorzystaniu metatagów może ona wyglądać inaczej, zachowywać się raczej jak aplikacja mobilna. Uruchomiona w ten sposób strona jest również widoczna jako osobna aplikacja działająca na urządzeniu, niezależna od pracującej obok Opery.
Wszystko zależy od tego, jak do sprawy podejdą twórcy stron internetowych. Na swoim blogu autorzy Opery dają przykłady kilku witryn, które świetnie przedstawiają działanie nowej funkcji: Twitter, Airhorner, Voice memos, a także Medium. Każda z nich po przypięciu do pulpitu i uruchomieniu przypomina już nie stronę, lecz aplikację. Warunkami koniecznymi do skorzystania z tego typu rozwiązań jest wysłanie przez stronę wspomnianych już, dodatkowych informacji, a także serwowanie jej za pomocą bezpiecznego protokołu HTTPS. Pierwszą wersję tej funkcji mogliśmy wypróbować w eksperymentalnej wersji Opery jeszcze pod koniec czerwca, teraz trafia ona do kanału stabilnego. Nie jest to jednak jedyna zmiana, jaką zauważymy w tej wersji.
Programiści poprawili funkcję „Odkrywaj”, czyli pulpit z wiadomościami ze świata – jeżeli korzystamy z urządzenia z wysoką rozdzielczością, Opera wyświetli w nim zdjęcia wysokiej jakości do niej dopasowane. Rozbudowano także synchronizację, która obecnie pozwala na przesyłanie na inne urządzenia historii i danych z autouzupełniania. Szukaliśmy czegoś przez Operę na komputerze? Nie ma problemu, te same frazy znajdziemy i na telefonie. W nowej odsłonie dodano także bardzo wygodną funkcję szybkiego odświeżania aktualnie przeglądanej strony. Wystarczy przeciągnąć ją ku dołowi ekranu, aby program załadował treść ponownie.
Opera dla Androida to bardzo ciekawa aplikacja, która korzysta z rozbudowanego silnika z Chromium, a zarazem oferuje własne unikalne rozwiązania. Warto dać jej szansę – może okazać się wyborem znacznie lepszym niż pierwowzór, a także Chrome oferowane przez Google, w szczególności na komputerze. Najnowszą wersję w wersjach dla Windows, Androida i OS X znajdziecie w bazie aplikacji naszego serwisu.
