Nowy testowy Windows: przydatne zmiany w Microsoft To-Do i zrzutach ekranu

Nowy testowy Windows: przydatne zmiany w Microsoft To‑Do i zrzutach ekranu

Nowy testowy Windows: przydatne zmiany w Microsoft To-Do i zrzutach ekranu
06.09.2018 20:35, aktualizacja: 06.09.2018 20:49

Użytkownikom kompilacji testowych Windowsa polecamy uruchomić Windows Update. Szczególnie, jeśli posiadają urządzenie z ekranem dotykowym i obsługą rysika. Microsoft właśnie poinformował o dostępności nowej wersji, oznaczonej numerem 18234, którą pobrać można w kanale Skip Ahead.

W tej kompilacji Microsoft zaprezentował całkiem przydatne nowe funkcje w narzędziach, które mogą przydać się na co dzień każdemu. Aplikacja Microsoft To-Do (czyli programik do notowania zadań w postaci listy wypuntkowanej) doczekał się obsługi rysika. Oznacza to, ze uzupełniać listę można odtąd odręcznie. To drobna zmiana lecz ważna: dziś po bloczek z papierem i długopis sięgamy chyba najczęściej właśnie, by zanotować drobną uwagę czy ciąg cyfr. Odtąd można to robić intuicyjnie bez konieczności zużywania papieru.

Kolejna nowość tematycznie jest bardzo zbliżona, jednak korzystać można było z niej już wcześniej. Mowa o dużej aktualizacji Sticky Notes, oznaczonej numerem 3.0. Jeśli ktoś dotąd nie zaktualizował programu do przyklejania do pulpitu wirtualnych kartek z notatkami, to stanie się to automatycznie wraz z instalacją kompilacji 18234 właśnie. Nowości jest sporo, zaś najważniejszą jest przede wszystkim synchronizacja notatek pomiędzy urządzeniami.

Ponadto w Sticky Notes 3.0 użytkownik może także decydować, które notatki mają być przyklejone do pulpitu, a które dostępne wyłącznie z poziomu wyszukiwarki. Dodano także ciemną karnację dla kartek, zwiększono możliwości w zakresie formatowania tekstu i nieco odświeżono wygląd całego programu. Nie zabrakło również znaczących poprawek w obsłudze z wykorzystaniem ułatwień dostępu oraz optymalizacji.

Obraz

Ostatnia z nowości to tak naprawdę poprawka błędu, jaki pojawił się w nowym systemowym narzędziu do robienia zrzutów ekranu. Dotąd nie działał bowiem przycisk pozwalający na zrzucanie ekranu z opóźnieniem, czyli po prostu samowyzwalacz. Teraz jest on już sprawny i użytkownik może decydować, czy zrzut zostanie zrobiony od razu czy z 3 lub 10-sekudnowym opóźnieniem. Wszystkie wymienione funkcje pojawia się w stabilnym wydaniu wraz z wiosenną aktualizacją Windowsa, której spodziewamy się w kwietniu.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)