PRISM: Guard Shield na weekend
W ramach cotygodniowej rozrywki weekendowej proponujemy grę PRISM: Guard Shield - FPS stanowiący prawdziwą mieszankę tajnych, skrupulatnych operacji z szybką i dynamiczną grą akcji. Gra stworzona została na zlecenie Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych, która wykorzystując ją poniekąd jako autoreklamę, propaguje tym samym niekonwencjonalne zastosowania nowych broni oraz technologii stosowanych w walce z terroryzmem.
Akcja rozgrywa się w najbliższej przyszłości. W roku 2016 Frank Shepherd, aktualnie zatrudniony jako stróż w jednej z amerykańskich jednostek wojskowych, a wcześniej członek tajnej jednostki obrony narodowej znanej jako PRISM, w sytuacji niespodziewanego ataku terrorystycznego na jego bazę, przystępuje bezzwłocznie do jej obrony...
Czy Twoja przeglądarka nie obsługuje skryptów? //Gra składa się z dwóch podstawowych trybów, Single i Multiplayer. Niestety opcja współzawodnictwa z konkurentami w sieci pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Za to tryb Single sprawuje się dobrze. Składa się on z kilku epizodów, gdzie naszym głównym zadaniem będzie zebranie odpowiedniej - dla każdego układu innej - liczby istotnej dokumentacji niezbędnej do zakończenia misji. Spore utrudnienia w prowadzeniu rywalizacji z innymi graczami rekompensuje nam rozbudowany tryb gry z komputerowymi przeciwnikami. Nasze zmagania rozpoczynamy w porcie wojskowym przechodząc następnie przez fortyfikację obronną, hotel, lotnisko, stację kolejową czy rafinerię.
Zaawansowana sceneria, różnorodność misji, brak monotonii oraz nieprzewidywalne momentami zachowanie naszych przeciwników z pewnością nie pozwolą nikomu nudzić się przy tym tytule.
Grę PRISM: Guard Shield można pobrać w dziale: Po godzinach -> Gry -> FPS
Ponadto wszystkich miłośników gier, dla których gra na weekend to za mało, zapraszamy do naszego portalu Gamikaze. W tym tygodniu polecamy recenzje konsolowej wersji Torchlight - duchowego spadkobiercy Diablo, rekreacyjnego Mario Sports Mix na Wii, a także strzelanki Bulletstorm dzieła polskiego studia People Can Fly. Warto też zapoznać się z zapowiedzią wyczekiwanego przez lata Battlefield 3.